Jaki kryzys? Polacy chętnie kupują nowe samochody
Tegoroczne wakacje były wyjątkowo udane dla producentów i sprzedawców aut. Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w sierpniu zarejestrowano ponad 20 tys. nowych samochodów, czyli blisko 5 proc. więcej niż przed rokiem. Wyniki Opla wskazują nawet na 50-proc. wzrost sprzedaży.
Od początku roku zarejestrowano 221 477 nowych samochodów osobowych, czyli o 15,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W samym sierpniu wzrost wyniósł 4,9 proc. (20 003 auta). W tym samym miesiącu zarejestrowano w Polsce 3 346 samochodów dostawczych do 3,5 t, czyli o 17 proc. więcej niż przed rokiem, a od początku roku - dzięki realizacji dużych kontraktów flotowych - zarejestrowano ich ponad 28 tys., czyli o 8,1 proc. więcej niż w podobnym okresie w 2013 roku.
- Mam nadzieję, że wyniki sprzedaży w tym roku będą lepsze w przypadku samochodów osobowych mniej więcej o 12-13 proc. - ocenia w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. - W przypadku pojazdów dostawczych to będzie nieco mniejszy wzrost, ok. 5-7 proc. W sumie powinniśmy sprzedać około 350 tys. samochodów, może nieco więcej.
- Ten rok dla całej branży motoryzacyjnej jest całkiem dobry - mówi Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland. - Oczywiście początek roku był wyjątkowy i to bardzo mocno nakręciło sprzedaż samochodów. Ale po tym I i II kwartale dynamika nadal jest całkiem dobra.
Sprzedaży na początku roku sprzyjało tzw. okienko podatkowe, które pozwalało odliczyć pełen VAT od zakupu samochodów osobowych z kratką. Dzięki temu wzrost sprzedaży na rynku był ponad 20-proc.
Sierpień był tradycyjnie najgorszym miesiącem pod względem sprzedaży nowych samochodów. Aut dostawczych sprzedano o 17,3 proc. mniej niż w lipcu, a osobowych - o 21,8 proc. mniej. Te wakacyjne spadki były porównywalne ze spadkami z lat ubiegłych. Jak podkreśla Mieczkowski, na tle rynku wyniki Opla w sierpniu pozytywnie zaskoczyły. Sprzedaż wozów tej marki wzrosła w sierpniu o 50 proc., porównując z sierpniem ubiegłego roku.
- Opel w całym roku notuje bardzo duży wzrost - ponad 40 proc. - informuje dyrektor generalny General Motors Poland. -Właściwe miesiąc w miesiąc sprzedaż w stosunku do ubiegłego roku jest o kilkadziesiąt procent wyższa, co w porównaniu z rynkiem, który rośnie o kilka, kilkanaście procent, świadczy o tym, że Opel sobie doskonale radzi.
Jakub Faryś zaznacza, że choć wyniki sprzedaży samochodów są w tym roku całkiem niezłe, potencjał naszego rynku nie jest w pełni wykorzystany. Średnio sprzedaje się u nas ok. 300 tys. samochodów osobowych rocznie, podczas gdy wielkość rynku i zasobność społeczeństwa wskazują na to, że mogłoby to być nawet pół miliona.
- W niektórych latach jest nieco mniej, w innych nieco więcej, ale w dalszym ciągu 300 tys. sztuk, biorąc jednak pod uwagę potencjał, sytuację gospodarczą i wzrost w gospodarce, to nadal bardzo mało, bo ten wzrosty w żaden sposób nie przekładają się na wzrost liczby sprzedanych nowych samochodów, a tak być powinno - ubolewa Jakub Faryś.