Jak się poruszasz? Pieszo? Autem? Rowerem?
Spacerkiem do pracy - to najbardziej lubią Rumuni i Hiszpanie. Samochodami wożą się Amerykanie i mieszkańcy RPA, a rowerami mieszkańcy Indonezji i Holendrzy.
Polacy jak mało kto kochają podróż do pracy środkami komunikacji miejskiej, twierdzi "Metro".
Pytanie było krótkie: Pieszo? Autem? Rowerem? Komunikacją miejską? Jak najczęściej docierasz do pracy? - badacze firmy Euro RSCG zadali je mieszkańcom 20 krajów świata.
W Polsce mało komu chce się chodzić pieszo - maszeruje tylko 10 proc. (np. w W.Brytanii 17 proc., w Czechach - 18 proc. a w Niemczech - 19 proc.). Rowerem do pracy jeździ jeszcze mniej Polaków - tylko 6 proc. (w Europie tylko w Rumunii jest mniej praco-cyklistów - 4 proc., w Czechach - 7 proc.).
Korki na ulicach naszych miast sugerowałyby, że większość Polaków jeździ do pracy samochodem. Nic bardziej mylnego. Robi to tylko 24 proc. z nas (we Francji, Niemczech czy W. Brytanii - ponad 50 proc., a w RPA i USA - nawet ponad 80 proc.).
My po prostu tłoczymy się w komunikacji miejskiej. Publicznym transportem do pracy jeździ 26 proc. Francuzów i 36 proc. Czechów. A Polaków - 50 proc!