Jak dopasować opony zimowe do mocy samochodu? Budżet nie musi cię ograniczać
Przeglądając internet, niezwykle łatwo natrafić na różnego rodzaju filmiki, w których mało doświadczony kierowca traci panowanie nad sportowym samochodem, a następnie w bardziej lub mniej efektowny sposób go uszkadza. Dzieje się tak dlatego, iż nad autami ze sporą mocą trudno zapanować – wystarczy zbyt mocno wcisnąć pedał gazu, by stracić przyczepność. Oznacza to, iż jeśli chcemy uniknąć zbędnego ryzyka, zwłaszcza gdy mamy w zapasie setki koni mechanicznych, powinniśmy wybrać dobrej jakości opony. Co warte podkreślenia: nie zawsze musi się to wiązać ze sporym kosztem.
Opony najlepszej jakości to bez wątpienia opony premium - nazwa nie jest tu przypadkiem. Choć to nieco większy wydatek, warto na niego spojrzeć jak na inwestycję - przede wszystkim właśnie w nasze bezpieczeństwo. Ogumienie to bowiem jedyny element, który łączy nasz samochód z podłożem. Im opona jest bardziej zaawansowana technologicznie, tym pewniej prowadzić się będzie nasz samochód. Trzymanie się drogi przez pojazd ma znaczenie jeszcze większe, jeśli poruszamy się ulicą śliską, zaśnieżoną, mokrą lub wręcz oblodzoną. Opony z wyższej półki co do zasady cechują się także niższymi oporami toczenia (oszczędność na paliwie) i dłuższą żywotnością (większy dystans, który pokonamy to rzadsze wymiany). Jednocześnie opony premium poprawiają osiągi na suchej nawierzchni, co ma szczególne znaczenie w przypadku samochodów z mocnymi silnikami. Dlaczego? Ponieważ częściej dynamicznie przyspieszamy i częściej też podróżujemy na długich dystansach z autostradowymi prędkościami.
Cennym drogowskazem dla kierowców w zakresie wyboru konkretnej marki opony pozostają przeprowadzone przez ekspertów testy. Przyjrzyjmy się więc uważnie jednemu z najbardziej prestiżowych: "Auto Bild". Specjaliści niemieckiego magazynu tytuł "Producenta Roku Opon Zimowych 2023" przyznali mianowicie marce Goodyear. Co ich skłoniło to takiego, a nie innego wyboru? "Auto Bild" zwrócił uwagę przede wszystkim na wysokie osiągi opon zimowych Goodyear, zaznaczając, iż "zdecydowani zwycięzcy wśród modeli zimowych po raz kolejny pochodzą od marki Goodyear". Doświadczenie w produkcji dobrych opon zimowych potwierdza nowy model w portfolio marki: UltraGrip Performance 3, technologicznie dostosowany do ekstremalnych warunków zimowych.
Za pewnym zachowaniem na drodze stoją konkretne technologie:
- Snow Protect - zwiększona gęstość lameli, tworzących krawędzie "chwytające" śnieg, zapewnia lepszą trakcję i przyczepność;
- Wet Grip+, czyli wyraźna poprawa rozpraszania wody, która jest spychana na boki, a nie do przodu, co zmniejsza ryzyko aquaplaningu - woda nie trafia ponownie przed koła;
- Innowacyjne lamele 3D w części barkowej zwiększają sztywność opony i poprawiają jej osiągi na suchej nawierzchni.
Warto dodać, iż Goodyear UltraGrip Performance 3 to kolejna odsłona cieszącej się popularnością wśród kierowców linii opon zimowych UltraGrip. Przeznaczona jest dla samochodów osobowych z różnymi silnikami, w tym do elektryków, dysponującymi największą mocą i wysokim momentem obrotowym, gdzie trakcja i przyczepność mają kluczowe znaczenie.
Nie zawsze jednak dobra i wysokiej jakości opona musi oznaczać spory wydatek. Innymi słowy, osoby dysponujące ograniczonym budżetem bynajmniej nie muszą uciekać się do zakupu opon używanych bądź sięgać po ryzykowne marki. Kompromisem między ceną a jakością jest choćby Dębica Frigo HP 2, która we wspomnianym już teście "Auto Bild" z powodzeniem rywalizowała z ogumieniem premium. Dość powiedzieć, iż uplasowała się na 18. miejscu z 54. Wrażenie na ekspertach zrobiła zwłaszcza droga hamowania na mokrej nawierzchni, która w porównaniu z oponami chińskimi była krótsza nawet o 5,9 m.
Dębica Frigo HP2, następca pierwszej w historii marki Dębica zimowej opony przeznaczonej do samochodów o wysokich osiągach, również została zaprojektowana z myślą o kierowcach lubiących dynamiczną jazdę, ale też szukających produktu zaawansowanego technicznie. Frigo HP2 wyposażono w większą liczbę krawędzi tnących, "wgryzających" się w zaśnieżoną nawierzchnię. Nie są to bynajmniej puste frazesy, lecz coś jak najbardziej odczuwalnego podczas jazdy - w postaci pewniejszego prowadzenia, większej przewidywalności zachowania pojazdu i lepszej trakcji. Podczas prac nad oponą duży nacisk położono również na możliwość pokonywania długich dystansów, co udało się osiągnąć dzięki zwiększonej głębokości bieżnika.
Kierowcy od lat toczą dyskusję, czy decydować się na opony sezonowe, czy całoroczne. I nie ma tu prawidłowej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy od naszego stylu jazdy i pokonywanych tras. Wątpliwości nie ma natomiast w sytuacji, gdy dysponujemy samochodem ze sporym zapasem mocy - tutaj bez wysokiej klasy "zimówek" daleko nie zajedziemy.