Hulajnoga wjeżdża w BMW. Wszystko nagrała kamera. "To codzienność"
Wraz z nadejściem dobrej pogody na dobre ruszył sezon na hulajnogi elektryczne. Niestety, jak co roku, policjanci muszą przypominać o konieczności zachowania ostrożności podczas korzystania z tego środka transportu. Czasami wystarczy bowiem chwila nieuwagi, by doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku.
Kierujący elektrycznymi hulajnogami zdają się zapominać, że są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, a tym samym ze szczególną uwagą powinni dbać o własne bezpieczeństwo. Niestety nierzadko brak uwagi oraz nieznajomość przepisów idzie w parze z groźnymi wypadkami. Niedawno mogła się o tym przekonać pewna kobieta, która nieświadomie wjechała z dużą prędkością wprost pod koła samochodu osobowego.
Groźny wypadek w Warszawie. Film wywołał burzę w internecie
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w Warszawie na remontowanym fragmencie ul. Sobieskiego. Droga, na której od wielu miesięcy powstaje nowa trasa tramwajowa, słynie z częstych zmian organizacji ruchu oraz tworzących się na niej korków. Prawdopodobnie to właśnie utrudnienia drogowe przyczyniły się zdezorientowania kobiety, która za kierownicą elektrycznej hulajnogi wjechała ze sporą prędkością w samochód marki BMW. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera zamontowana w jednym z samochodów.
Opublikowane nagranie szybko wywołało burzę w internecie. Internauci w bardzo krytyczny sposób odnieśli się do zachowania kobiety i tego, że nie raczyła się nawet rozejrzeć. Wielu z komentujących zwróciło uwagę, że miała ona gigantyczne szczęście, bowiem niedaleko za BMW jechał autobus miejski. Gdyby znajdował się on bliżej, całe zdarzenie mogłoby się skończyć prawdziwą tragedią. Jednocześnie dużo osób zwróciło uwagę na spory bałagan panujący na wspomnianym odcinku drogi.
Tam jest mnóstwo tymczasowych rozwiązań i kiepskie oznaczenie. Można pomyśleć, że to pas w jedną stronę. To co widzicie tutaj to tylko namiastka tego, co dzieje się tu codziennie
Jazda na hulajnodze. Pamiętajmy o zasadach
Niestety - jak podkreśla policja - do niebezpiecznych zdarzeń z udziałem kierujących hulajnogami dochodzi w Polsce niemal codziennie, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Tylko w ubiegłym roku osoby na hulajnogach spowodowały ponad 260 wypadków. Warto mieć zatem na uwadze, że kierujący hulajnogą elektryczną ma obowiązek korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, pamiętając o zachowaniu szczególnej ostrożności i ustępowaniu pierwszeństwa pieszym.
Osoba na hulajnodze może wprawdzie korzystać z jezdni dla samochodów, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, ale wyłącznie gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. W podobnej sytuacji można też skorzystać z chodnika, jednak poruszając się nim należy jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu.