FIAT Jata przed rajdem Elmot

W tym roku zespół zamierza rywalizować na trasach RSMP przygotowanym w klasie A-5 Fiatem Seicento. Zawodnicy Automobilklubu Wielka Sowa będą jedynymi reprezentantami Świdnicy w 31 Rajdzie Elmot - miasta, w którym odbywa się Rajd, a w sportowej rywalizacji wcale nie zamierzają być gościnni dla swoich konkurentów.

Grzegorz Kostka - Zespół w RSMP będzie tworzyć ekipa serwisowa z firmy Rorace - Rent, od której wypożyczamy nasz rajdowy samochód, dojdzie do tego mój jeden osobisty mechanik Damian Szkołut i to w zasadzie są te osoby, które będą obsługiwać nas podczas rajdu. Pilotem nadal będzie Przemek Słodkowski. Bardzo ważny jest także wkład osób, które będą promować nasz team i zajmować się całą otoczką wokół rajdów chodzi mi o Karola Ferenca. Bieżące informacje o nas i naszych przygotowaniach można śledzić na naszej stronie internetowej prowadzonej przez Krzysztofa Dulewicza www.pakarally.iz.pl

Głównym sponsorem zespołu jest dealer Fiata firma JATA ze Świdnicy. Do etatowych sponsorów wspierających załogę podczas zeszłorocznych, bardzo udanych, startów w Pucharze PZM firm: Dec - salon ogumienia, Forpol autoserwis, Hotel Preemier w Marcinowicach dochodzą nowi sponsorzy - firma Polsignal. Zespół jest także bardzo zadowolony z nawiązania współpracy ze świdnickim oddziałem PZU S.A. Patronem medialnym są "Wiadomości Świdnickie"

Grzegorz Kostka - Zdaje sobie sprawę gdzie jest moje miejsce w stawce kierowców Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Wiemy jak drogi to jest sport, a nasi sponsorzy chcą widzieć samochód na mecie rajdu. Cały czas jednak nastawiamy się na ostrą jazdę, a co będzie na mecie zobaczymy już 3 maja. Cieszę się, że to właśnie Rajd Elmot będzie pierwszą eliminacją i naszym debiutem w RSMP. Mamy nadzieję, ze właśnie od tego rajdu zaczną się nasze regularne starty w tym cyklu. Elmot jest moim ulubionym rajdem i postaram się jak najczęściej trzymać pedał gazu wciśnięty w podłogę. Jeżeli warunki na to pozwolą to postaramy się pojechać nie tylko szybko, ale i widowiskowo.

Przed startem i samym zapoznaniem się z trasą czuję się bardzo dobrze. Rajd Elmot zbliża się dużymi krokami i myślę, ze zrobiliśmy bardzo dużo, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Od tego rajdu będą zależeć nasze dalsze starty. Bardzo się cieszę, że nasz występ może dojść do skutku, za co chciałbym bardzo podziękować naszym sponsorom. Dziękuję również za osobiste zaangażowanie się w rozwój naszego teamu Pana prezesa Tadeusza Rzepeckiego.

Teraz koncentrujemy się jedynie na rywalizacji sportowej. Wolałbym, żeby było sucho, ponieważ ograniczony budżet nie pozwolił nam na zakup profesjonalnych opon deszczowych. Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski to zdecydowanie najwyższy poziom rywalizacji, ale i także bajońskie kwoty, które trzeba zainwestować, żeby wystartować w każdym rajdzie. Mieliśmy już okazję pojeździć nowym samochodem. Szczególnie jego przyspieszenia zrobiły na mnie wielkie wrażenie i mam nadzieję, że szybko nauczymy się wykorzystywać wszystkie jego możliwości. Postaramy się nie uszkodzić samochodu i z odcinka na odcinek jeździć coraz szybciej i skuteczniej. Naszym celem jest długofalowy rozwój i w jego osiąganiu będziemy konsekwentni. Nie ukrywam jednak, że w tak doborowej stawce chciałbym mocno się pościgać.