Fabryka w Bielsku-Białej do likwidacji. Setki osób do zwolnienia

Maciej Olesiuk

Maciej Olesiuk

Aktualizacja

Związkowcy pracujący w należącej do Fiata bielskiej fabryce FCA Powertrain Poland otrzymali pismo, z którego wynika, że zakład zostanie zlikwidowany. W sumie pracę straci niemal 470 osób.

Należący do Fiata zakład w Bielsku-Białej zostanie zlikwidowany. /zdjęcie ilustracyjne/
Należący do Fiata zakład w Bielsku-Białej zostanie zlikwidowany. /zdjęcie ilustracyjne/materiały prasowe

Fabryka Fiata w Bielsku-Białej zostanie zlikwidowana

Należący do Fiata (wchodzącego w skład koncernu Stellantis) zakład FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej ma zostać zlikwidowany do końca roku - poinformowali związkowcy w mediach społecznościowych. W specjalnym piśmie, które trafiło do związków zawodowych działających w fabryce można przeczytać, że "rozwiązanie umów o pracę dotyczy wszystkich pracowników". Portal bielsko.biala.pl informuje, że obecnie w zakładzie zatrudnionych jest 468 osób.

"Planowane rozwiązanie umów o pracę przeprowadzone będzie w okresie od lutego do grudnia 2024 r." - poinformowano we wspomnianym wpisie. W piśmie zapowiedziano również, kiedy zakończą się prace związane z wytwarzaniem silników. W przypadku jednostek GSE będzie to koniec marca, a jeśli chodzi o SDE - koniec maja.

Spotkanie dotyczące warunków odejść w przyszłym tygodniu

Wyznaczony likwidator ma 20 dni na przeprowadzenie negocjacji dotyczących warunków, na jakich pracownicy pożegnają się z zakładem. Pierwsze takie spotkanie ma odbyć się w najbliższy wtorek, 9 stycznia.

Jak mówiła w rozmowie z portalem bielskobiala.naszemiasto.pl Wanda Stróżyk, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" FCA Poland, po zwolnieniu 300 osób w 2023 roku, wszyscy spodziewali się takiego scenariusza. "Dlatego pod koniec ubiegłego roku zażądaliśmy ostatecznej informacji, co ze spółką, bo wszyscy pracownicy żyli w niepewności i niewiedzy czy będzie praca, czy jej nie będzie. Teraz pracownicy wiedzą na czym stoją. Muszą się z tym pogodzić" - informuje Stróżyk. Przewodnicząca dodała jednak, że podobnie jak w przypadku zwolnionych w zeszłym roku 300 pracowników, osoby pracujące dotychczas w bielskiej fabryce będą mogły przenieść się do innych zakładów grupy Stellantis, m.in. tego w Tychach.

W zeszłym roku bielska fabryka musiała zwolnić 300 osób

Przypomnijmy, w lutym 2023 roku należący do Fiata zakład FCA Powertrain Poland ogłosił, że ze względu na unijne regulacje dotyczące emisji spalin nastąpił spadek zapotrzebowania na silniki spalinowe wytwarzane przez fabrykę. Oznaczało to zakończenie produkcji jednostek TwinAir oraz ograniczenie wytwarzania silników GSE i SDE. Firma zapowiedziała, że musi zwolnić 300 z ponad 800 zatrudnionych wówczas pracowników. Wynegocjowane warunki odejść były do tego stopnia atrakcyjne, że chętnych na odejście z zakładu było prawie dwa razy więcej niż planowano. W sumie gotowych do zrezygnowania z pracy w bielskim zakładzie było 530 osób. Latem minionego roku pojawiły się natomiast informacje sugerujące, że bielska fabryka należąca do Fiata może trafić pod skrzydła Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Domniemywano wówczas, że kompleks w Bielsku-Białej mógłby zostać dostosowany do budowy podzespołów lub nawet całych samochodów ciężarowych Jelcz. W październiku 2023 r. natomiast po spotkaniu zarządu spółki Jelcz z pracownikami poinformowano, że nowy zakład produkcyjny powstanie w Jelczu-Laskowicach.

Likwidacja fabryki w Bielsku-Białej. Stanowisko koncernu Stellantis

W specjalnym komunikacie koncern Stellantis poinformował, że zakończenie działalności w bielskim zakładzie ma związek z „głęboką transformacją swojej struktury produkcyjnej w Polsce”, wynikającą z realizacji celów planu Dare Forward 2030 zakładającego m.in. elektryfikację swojej gamy oraz zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Koncern zwrócił uwagę, że wspomniana transformacja jest również konsekwencją „restrykcyjnych przepisów uchwalonych przez Unię Europejską, zakazujących sprzedaży nowych pojazdów z napędem spalinowym już od 2035 roku”. Zapewniono również, że zarząd FCA Powertrain Poland wraz ze związkami zawodowymi wypracuje „społecznie akceptowalne rozwiązania”, które mają zapewnić wszystkim pracownikom „jak najlepsze warunki potrzebne do przejścia przez proces zmiany zawodowej”. Stellantis zaznaczył również, że osoby zatrudnione w bielskim zakładzie będą mogły rozpocząć pracę w innych zakładach koncernu, o ile wyrażą taką chęć. Zatrudnienie będą mogli znaleźć w zakładach w Tychach, Gliwicach oraz Skoczowie.

"Wydarzenia": Zmiany dla zmotoryzowanych w 2024Polsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas