Elektryczny supersamochód YangWang może podskakiwać i jeździć na trzech kołach
Należąca do chińskiej grupy BYD, marka YangWang zaprezentowała niedawno elektryczny supersamochód o nazwie U9. Dysponujący mocą ponad 1100 KM pojazd, został wyposażony w m.in. inteligentny system kontroli nadwozia, który oferuje niespotykane dotychczas możliwość.
Chociaż aktywne zawieszenie było dotychczas domeną głównie luksusowych limuzyn, od pewnego czasu rozwiązanie to trafia także na wyposażenie sportowych modeli. Przykładem niech będzie zaprezentowany niedawno w Szanghaju, nowoczesny supersamochód YangWang U9, który dzięki innowacyjnemu i inteligentnemu podwoziu potrafi nie tylko podskakiwać, ale nawet jeździć na trzech kołach.
Te oszałamiające możliwości są wynikiem zastosowania zupełnie nowego systemu zawieszenia o nazwie "Disus-X". Opracowane przez chińskiego producenta rozwiązanie, łączy hydraulikę, pneumatykę oraz inteligentny system sterowania nadwoziem, co pozwala na płynne wykonywanie pionowych, bocznych i wzdłużnych ruchów i korygowanie zachowania nadwozia na bieżąco, w zależności od aktualnych warunków drogowych. Wszystko w celu zapewnienia jak największego komfortu, ale też bezpieczeństwa.
Podczas prezentacji możliwości nowego systemu, zwrócono uwagę, że system może być używany do zmniejszania przechyłów nadwozia, minimalizowania ryzyka dachowania oraz wspomagania przyspieszania i hamowania awaryjnego. Co więcej - samochód wyposażony w rozwiązanie jest w stanie jechać nawet bez jednego koła. Jest to specjalna funkcja, która wykorzystuje inteligentne poziomowanie nadwozia, np. w celu uniknięcia ocierania tarczy hamulcowej o podłoże.
Oczywiście sam model U9 to, coś więcej niż tylko innowacyjny system zawieszenia. Supersamochód przyciąga uwagę swoją stylistyką, a także osiągami, które mogą wzbudzić szacunek u niejednego konkurenta.
Pojazd został bowiem wyposażony w cztery silniki elektryczne, które łącznie zapewniają moc ponad 1100 KM i 1280 Nm momentu obrotowego. Takie wartości w zupełności wystarczają by supernowoczesny bolid osiągał 100 km/h w zaledwie 2 sekundy. Producent zapewnia też, że nowość jest w stanie przejechać nawet 700 km na jednym ładowaniu.
Chociaż na obecną chwilę nie wiadomo, czy pojazd będzie dostępny na europejskim rynku - bez wątpienia, jest na co czekać.
***