Elektryczna klasa G zadebiutuje dopiero w 2024 roku

Osoby wyczekujące premiery elektrycznej "Gelendy" muszą uzbroić się w cierpliwość. Jak wynika z wypowiedzi dyrektora Mercedesa, bezemisyjna terenówka z gwiazdą na masce zadebiutuje dopiero w 2024 roku.

Elektryczna klasa G zadebiutuje dopiero w 2024 roku
Elektryczna klasa G zadebiutuje dopiero w 2024 rokumateriały prasowe

Mercedes EQG to zapowiedziana pod koniec ubiegłego roku, elektryczna wersja kultowej klasy G. Bezemisyjny model ma wyróżniać się nie tylko wyglądem, ale także innowacyjnym napędem, wykorzystującym cztery indywidualnie sterowane silniki elektryczne. Dzięki temu samochód ma zaskakiwać właściwościami jezdnymi, zarówno na drodze asfaltowej jak i w ciężkim terenie.

Niedawno prezes zarządu Grupy Mercedes-Benz - Ola Källenius - udzielił wywiadu zachodnim dziennikarzom z magazynu Autoblog. W trakcie rozmowy zdradził on, że miał już okazję przetestować prototyp wyczekiwanego samochodu i jest zadowolony z jego możliwości. Niestety do doskonałości wciąż trochę brakuje, dlatego premiera modelu EQG nie odbędzie się przed 2024 rokiem.

Källenius zaznaczył także, że pod względem terenowym - gdzie "Gelenda" od zawsze wyznaczała najwyższe standardy - EQG nie tylko wkracza w epokę elektromobilności, ale w niektórych obszarach będzie nawet przewyższał swojego spalinowego odpowiednika.

Mercedes EQGmateriały prasowe

Mercedes EQG zawróci w miejscu

Przypomnijmy, że w maju tego roku Mercedes postanowił zaprezentować niektóre z możliwości elektrycznej terenówki, na krótkim materiale wideo. Na opublikowanym filmie mogliśmy zobaczyć zakamuflowany jeszcze prototyp terenówki, który nagle wykonuje imponujący manewr. Mowa tu o tzw. "tunk turn", czyli charakterystycznym dla pojazdów gąsienicowych obrocie o 180-stopni. Rozwiązanie zastosowane w elektrycznej klasie G działa na podobnej zasadzie, jednak zamiast naprzemiennie pracujących gąsienic, pracę wykonują tu wspomniane silniki elektryczne

Co ciekawe - Mercedes twierdzi, że manewr ten zadziała także na asfalcie. Czy faktycznie tak będzie? Na to, by się osobiście przekonać, przyjdzie nam jeszcze poczekać.

***

Moto Flesz - odc. 57. Przejścia sugerowane i moto nowościINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas