Dwie "laski" na Dakarze to będzie hit

"Dostałyśmy fantastyczną propozycję, żeby jechać niesamowitym samochodem. Nie zdradzę jakim, bo to musi być niespodzianka. Powiem tylko, że jest budowany przez angielską firmę, która ma duże doświadczenie +dakarowe+. Ma to troszkę wspólnego z Buggy, ale w naszym przypadku będzie miało dach i całą resztę. Na pewno będzie totalnym zaskoczeniem" - powiedziała PAP Madej.

Gdy w ub. roku Podkalicka i Madej rozpoczynały przygotowania do Dakaru nie były pewne, czy sprostają finansowym wymaganiom związanym ze startem w tej imprezie. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że nie będą miały problemów z realizacją swoich planów.

"Znalazła się firma, która stwierdziła, że dwie +laski+ na Dakarze to jest hit. Zaproponowała nam niewiarygodne warunki, dzięki którym nasz start w rajdzie stał się bardzo realny. W tej chwili już na 99 proc. można powiedzieć, że pojedziemy w Dakarze. Teraz naszym priorytetem jest przetestowanie nowego samochodu. Chcemy to zrobić między 15 a 20 maja w Portugalii" - poinformowała Madej.

Podkalicka i Madej w ub. roku stworzyły pierwszą w Polsce załogę kobiecą w rajdach cross country. Od początku podkreślały, że ich celem jest start w Dakarze, który byłby ukoronowaniem ich dotychczasowych karier.

Córka Mariusza Podkalickiego - czterokrotnego mistrza i trzykrotnego wicemistrza Polski w wyścigach samochodowych - to m.in. najszybsza kobieta w Kia Picanto Cup (2006 rok) i w 46. Rajdzie Barbórki (2008) oraz wicemistrzyni ADAC Logan Cup (2007). Z kolei Madej to m.in. mistrzyni Polski w klasie Super 1600 (2007) i II wicemistrzyni Polski w Rajdowym Pucharze Peugeota 206 (2002).

W ub. roku wspólnie wystartowały w rajdzie Baja Poland 2012, rundzie Pucharu Świata w Rajdach Terenowych FIA, w którym zajęły siódme miejsce.

Oceń swój samochód. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.