Drastyczne wzrosty cen samochodów. Końca nie widać
Oprac.: Mirosław Domagała
Przemysł motoryzacyjny zmaga się obecnie z dwoma dużymi wyzwaniami - wojną w Ukrainie i koronawirusem, które doprowadziły do zerwania łańcuchów dostaw półprzewodników oraz wiązek przewodów. W efekcie stają fabryki i spada produkcja, a to wpływa również na dostępność samochodów używanych.
Spis treści:
W I kwartale 2022 r. na rynku było aż o 20% mniej ofert samochodów używanych niż w analogicznym okresie w przedpandemicznym 2019 r. - wynika z najnowszych danych autobaza.pl. W pierwszych trzech miesiącach 2022 r. zauważalne były także wzrosty cen samochodów z drugiej ręki oraz coraz większa obecność na rynku wtórnym w Polsce aut z napędem hybrydowym i elektrycznym.
Rosną ceny samochodów używanych
Spadek liczby dostępnych samochodów na rynku oznacza wzrost ich ceny - ten mechanizm łatwo zaobserwować w przypadku Polski. W I kwartale 2022 r. o 16% zwiększyła się liczba ofert pojazdów używanych z przedziału cenowego 50-100 tys. złotych w porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku. Aż o jedną trzecią urosła też liczba ofert aut o wartości ponad 100 tys. złotych - wynika z danych autobaza.pl.
"Rynek motoryzacyjny od około dwóch lat mierzy się z wieloma wyzwaniami. Zaczynając od wybuchu pandemii, która spowodowała globalne zerwanie łańcuchów dostaw i problemy wielu producentów samochodów, a kończąc na wojnie w Ukrainie. To kraj istotny dla branży - odpowiada za produkcję gazów, jak neon, argon czy krypton, niezbędnych do produkcji półprzewodników - tłumaczy Marek Trofimiuk, ekspert autobaza.pl. - Ze względu na brak nowych aut na rynku, kupujący szukają okazji w używanych pojazdach, których jest coraz mniej i w naturalny sposób znacznie one drożeją" - dodaje.
W I kwartale 2022 r. dostępnych ofert samochodów używanych na rynku było o 4% mniej niż w roku poprzednim, o 11% mniej niż w 2020 r. oraz aż o 20% mniej niż w 2019 r.
Coraz więcej samochodów zelektryfikowanych
Poza grą popytu i podaży, na rynku motoryzacyjnym w Polsce dzieją się istotne zmiany w strukturze samochodów spalinowych i elektrycznych oraz hybrydowych. Zwolennicy e-mobilności mogą mieć powody do zadowolenia - w pierwszych trzech miesiącach 2022 r. liczba ofert samochodów elektrycznych na rynku wtórnym wzrosła aż o 53% w porównaniu do analogicznego okresu w 2021 r. Na drugim biegunie są pojazdy z silnikiem Diesla, których wybór "skurczył się" o blisko 6%.
"Drogie paliwo, coraz częstsze informacje o planach wprowadzenia zakazów wjazdu samochodów z napędem diesla do centrów miast oraz rozwijająca się infrastruktura dla pojazdów elektrycznych - to istotne czynniki, które mają wpływ na zmianę trendów i wybieranych aut - mówi Marek Trofimiuk. - W naszych danych widać także wzrost popularności w przypadku hybryd - w I kwartale br. ich liczba ofert zwiększyła się o ponad 4%" - dodaje.
Brakuje stacji ładowania
Jednakże trend elektromobilności jest wciąż na początku swojej drogi rozwoju. Pod koniec stycznia 2022 r. w Polsce funkcjonowały 1 992 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (3 893 punkty), a w styczniu uruchomiono 60 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (109 punktów) - wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych. Jednakże, jak wynika z najnowszych badań, do 2030 roku w całej UE potrzebnych będzie nawet 6,8 mln publicznych punktów ładowania, aby móc osiągnąć proponowany przez dokument "Fit for 55" cel redukcji emisji CO2 przez samochody osobowe.
Najpopularniejsza marka na rynku wtórnym
Ciekawa sytuacja na rynku samochodów używanych sprawiła, że eksperci autobaza.pl przyjrzeli się także najczęściej występującym markom pojazdów na rynku samochodów używanych.
Na rynku wtórnym, w I kwartale 2022 r., najłatwiej znaleźć samochód marki Opel, który nieznacznie wyprzedził markę Volkswagen, liderującą w tym zestawieniu w 2021 r. Następnymi, najczęściej dostępnymi samochodami używanymi był: Ford i francuski Renault, a pierwszą piątkę rankingu zamyka Audi.
***