Dmuchnij, zapnij i zapal

Co roku w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców ginie na drogach Europy 10 tysięcy osób. W Polsce jest to 10 procent wszystkich ofiar wypadków, czyli około 500 osób. Na wysoką śmiertelność wypadków przekłada się również notoryczne łamanie przepisu dotyczącego obowiązku zapinania pasów.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Producenci walczą z tym procederem montując w autach różne "przypominacze". Na migające na desce światełka nikt już uwagi nie zwraca, więc spokoju nie dają "piszczałki", które potrafią nawet zagłuszyć silnik. Dodatkowe punkty za to przyznawane są w testach zderzeniowych EuroNCAP.

Już wkrótce te wszystkie problemy mogą jednak należeć do przeszłości.

Wyobraźcie sobie...

INTERIA.PL

Kupujecie nowe aute. Piękne, szybkie, lśniące lakierem. Czas na przejażdżkę. Zajmujecie miejsce za kierownicą, przekręcacie kluczyk i... nic. Rzeczywiście, przypominacie sobie, to nowy samochód! Sięgacie więc po ustnik alkomatu i dmuchacie. Jest! Zielone światełko, jesteśmy trzeźwi. Próbujemy ponownie zapalić i co...? I nic. No tak... Niezapięte pasy.

Trzecia próba odpalenia... i jest! Silnik zagrał aż miło, stado 150 lub 200 KM ochoczo budzi się do życia. Jedziemy więc. Wskazówka prędkościomierza szybko mknie w górę, już na drugim biegu zbliża się do 100 km/h i nagle... Auto traci moc! Nie można przyspieszyć! Kolejne olśnienie... Wczoraj autem jeździła nasza niedoświadczona dziewczyna, której zaprogramowaliśmy limit prędkości na 90 km/h... Uff, jakie to szczęście, że nie przekonaliśmy się o tym podczas wyprzedzania...

INTERIA.PL

Cóż, trzeba zjechać na pobocze i "zdjąć sim-locka".

Myślicie, że to fikcja? Owszem... ale tylko na razie. Volvo opracowało bowiem prototyp pojazdu, w którym wszystkie te systemy są w pełni funkcjonalne. Jeśli nie przejdziemy pozytywnie testu na alkomacie i nie zapniemy pasów - silnik nie odpali. A prędkość maksymalną możemy wcześniej zaprogramować specjalnym kluczykiem.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy to nie jest nadmierne ograniczanie swobód obywatelskich? A może w imię bezpieczeństwa te środki są do zaakceptowania?

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas