Dla młodego mężczyzny...

Polski facet dobrze wie, czego chce od życia. Chce w tym roku być jak Robert Kubica, siedzieć za kierownicą porsche 911 u boku Jennifer Lopez. Polski facet to zapalony gracz, mistrz ściganek na Playstation 3. Jego zdaniem najbardziej "ostrodzikim" aktorem jest Borys Szyc, najbardziej "ostrodziką" muzę gra death metalowy Vader, a "ostrodzikim" zjawiskiem w necie jest YouTube.com.

"Ostradzikość" to więcej niż dzikość, bo jest doprawiona odrobiną chili. W otoczeniu mężczyzn są osoby lub rzeczy, które zdecydowanie przyspieszają im krążenie krwi i pobudzają ich wyobraźnię.

Dla miejskich samurajów z Warszawy, codziennie "walczących" z korkami, zwycięzcą konkursu "Ostradzikość 2008" w kategorii sport jest parkour, czyli pokonywanie przeszkód stojących na drodze przy wykorzystaniu wszystkiego, co nas otacza. Czy to nowy sposób na rozładowanie warszawskich korków przed Euro 2012?

Wrocławianie zdecydowanie preferują skydiving, czyli podniebne nurkowanie z samolotu lecącego na dużej wysokości. Faceci z reszty Polski wolą poszaleć na skuterach śnieżnych. Może to efekt tęsknoty za prawdziwą zimą!?

W kategorii "gadżet", wśród mieszczuchów, zwyciężyła klasyczna gitara elektryczna Fender Telecaster Limited Edition. Facet z Polski, zamiast wyrywać dziewczyny na ulubiony instrument Bruce'a Springsteena i The Edge z U2, woli w tym roku ostro i dziko bajerować komórką Porsche Design P'9521

Zgodnie z przypuszczeniami wszystkich facetów połączyła "ostrodzika" marka Durex. Analizując wyniki z innych kategorii można stwierdzić, że polski facet najchętniej w tym roku przysiadłby się na imprezie do "ostrodzikiej" Jennifer Lopez, i zacytował jej Borysa Szyca, "ostrodzikiego" aktora z filmów "Testosteron" i "Lejdis": "Bęc. Wiem co czujesz. Ja czuję to samo."

Badanie Burger King "Ostradzikość 2008" przeprowadziła agencja Synovate na próbie 395 mężczyzn w wieku 20-39 lat.