Dacia Duster do serwisu. Tysiące egzemplarzy może mieć poważną wadę
Dziesiątki tysięcy właścicieli Dacii Duster otrzymało lub niebawem otrzyma wezwanie do serwisu w związku z wykrytą wadą fabryczną. Może ona doprowadzić do poważnych problemów, ale na szczęście jej usunięcie jest łatwe, a na polskim rynku problem dotyczy mniej niż tysiąca pojazdów.
Poważna usterka w nowej Dacii Duster
Dacia wykryła poważny problem w nowej, trzeciej odsłonie modelu Duster. Dotyczy on wadliwego okablowania, przez które może dojść do przerwania ciągłości elektrycznej na poziomie połączenia przewodów wiązki komory silnika z wiązką dochodzącą do miejsca kierowcy. Sprawa jest poważna, ponieważ w przypadku wystąpienia problemu, wybrane układy samochodu przestaną działać. W efekcie może dojść do:
- utraty napędu w czasie jazdy,
- utraty wspomagania kierownicy,
- odłączenia poduszek powietrznych,
- utraty funkcji automatycznego hamulca postojowego,
- unieruchomieniem pojazdu.
Jak informuje Renault Polska, każda z tych usterek jest prawidłowo diagnozowana przez elektronikę samochodu. Nie ma więc ryzyka, że gdy na przykład zawiedzie wspomaganie kierownicy, kierujący dowie się o tym dopiero wtedy, gdy zacznie skręcać. Jeśli problem wystąpi, od razu pojawi się stosowny komunikat na zestawie wskaźników.
Ile Dacii Duster III jest objętych akcją serwisową?
Opisywana wada dotyczy Dacii Duster obecnej, trzeciej generacji w wersjach czysto spalinowych (nie dotyczy więc hybrydy), wyprodukowanych do 11 lipca 2024 roku. W sumie mowa o 27 641 egzemplarzach w skali Europy, natomiast na polskim rynku problem dotyczy 945 samochodów.
Właściciele egzemplarzy, w których może dojść do usterki otrzymają wezwanie do serwisu. Wizyta w ASO jest oczywiście bezpłatna, a procedura mało skomplikowana - w jej ramach zmieniane jest umiejscowienie potencjalnie wadliwego złącza oraz zabezpieczana jest jego blokada za pomocą specjalnej taśmy samoprzylepnej.