Citroen się nie popisał...

Niezależna organizacja EuroNCAP poddała testom zderzeniowym kolejne samochody.

Tym razem na złom trafiły citroen C3, kia sorento, renault grand scenic, skoda yeti, subaru legacy, vw polo i hybrydowe - honda insight i toyota prius.

Wśród ośmiu ocenionych pojazdów aż siedem otrzymało maksymalną notę pięciu gwiazdek. "Czarną owcą" w tym stadzie okazał się tylko citroen C3, którego oceniono na cztery gwiazdki.

Winę za obniżoną ocenę ponosi system stabilizacji jazdy (ESP), a raczej jego brak w standardowym wyposażeniu większości wersji tego modelu Citroena.

Badania wykazały również, że samochody hybrydowe są bezpieczne. EuroNCAP podkreśliło, że zarówno prius, jak i insight mogą pochwalić się wybitną ochroną pieszych, spełniając normy, które mają obowiązywać dopiero od 2012 roku.

Ponadto testy ujawniły, że honda insight, kia sorento, skoda yeti i citroen C3 słabo chronią pasażerów podczas uderzenia w tył pojazdu. W reakcji na ten wynik honda, kia i skoda otrzymały zmodyfikowane siedzenia i zagłówki. Jedynie Francuzi z Citroena zignorowali ostrzeżenia EuroNCAP.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody | Skoda | Kia | Citroen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy