Ciężarówka amerykańskiej armii wjechała do rowu. Pomogli polscy strażacy
Oprac.: Karol Biela
To nie pierwszy przypadek, kiedy poruszające się po Polsce oddziały amerykańskiej armii potrzebują pomocy. Tym razem pod Bodzentynem na drodze wojewódzkiej nr 751 wojskowy HEMTT z przyczepą ugrzązł po zjechaniu na podmokłe pobocze.
Jak informują strażacy z OSP Wzdół Rządowy (woj. świętokrzyskie) w poniedziałek 14 lutego przed godziną 18 doszło do ugrzęźnięcia wojskowego zestawu, którym poruszali się amerykańscy żołnierze.Na pomoc w wydostaniu ciężarówki HEMTT (Heavy Expanded Mobility Tactical Truck) w wersji M978 z podpiętą do niej przyczepą, wezwana została także jednostka z Kielc, która ściągnęła na Górę Świętej Barbary m.in. ciężki samochód ratownictwa drogowego.
Do podobnych sytuacji z tymi wojskowymi ciężarówkami dochodziło już kilkukrotnie na polskich drogach. Pod Bolesławcem czy nieopodal Skwierzyny także brały udział 4-osiowe HEMTT-y z napędem na wszystkie koła, ale ciężar własny ciężarówki oraz przewożonego ładunku nie pozwalał za każdym razem na samodzielne wyjechanie z przydrożnego rowu.
Na szczęście i tym razem w obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie, a po zakończeniu akcji amerykańscy żołnierze pojechali w dalszą trasę. W działaniach na drodze wojewódzkiej nr 751 brało udział 16 strażaków oraz policja, która zabezpieczała całą akcję wyciągania z rowu HEMTT-a.***