Chorzów. Skuteczny pościg za pijanym kierowcą

Policjanci zatrzymali 69-letniego kierowcę, który będąc pod wpływem alkoholu, podjął próbę ucieczki przed funkcjonariuszami. Mężczyzna miał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Chorzowie, gdzie policjanci z chorzowskiej drogówki prowadzili masowe kontrole trzeźwości. Gdy na ulicy Maciejkowickiej chcieli skontrolować kierowcę Peugeota, ten najpierw zwolnił, a następnie ominął policjantów i odjechał. 

Policjanci podjęli pościg, stosowana informacja - za pośrednictwem dyżurnego - trafiła też do wszystkich policjantów zarówno w Chorzowie, jak i w miastach ościennych. 

Kierowca Peugeota nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, a uciekając, łamał przepisy ruch drogowego. Po drodze uszkodził samochód kierującego, który słysząc sygnały dźwiękowe radiowozu, zjechał na pobocze i się zatrzymał. 

Uciekinier był tak zdeterminowany, że gdy w Bytomiu tamtejsi policjanci zajechali mu drogę, a goniący go chorzowscy mundurowi zablokowali mu możliwość ucieczki, uderzył w policyjny radiowóz. 

Dopiero wówczas policjanci podbiegli do pojazdu i obezwładnili kierowcę. Okazało się, że 69-latek jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 

Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. 

Niezatrzymanie się do kontroli drogowej od 2017 roku jest przestępstwem, za które można trafić "za kraty" nawet na 5 lat. Kierowca nie uniknie również odpowiedzialności za wykroczenia, których dopuścił się podczas ucieczki.

Reklama

***

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy | Chorzów | policyjny pościg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy