Ceny paliw jednak pójdą w górę?

Rządzący zapowiedzieli znaczące obniżenie cen paliw w związku ze znaczącą obniżką VAT na paliwa. Tymczasem zanim to nastąpi, czeka nas kolejna podwyżka!

Ceny paliw jeszcze pójdą w górę?
Ceny paliw jeszcze pójdą w górę?Tomasz KawkaEast News

"Drożejąca systematycznie ropa naftowa i obserwowane od końca grudnia wzrosty hurtowych cen paliw musiały w końcu przełożyć się na podwyżki detalicznych cen paliw. W skali tygodnia benzyna Pb95 podrożała średnio 6 gr/l do 5,78 zł/l, olej napędowy natomiast 8 gr/l do średniego poziomu 5,84 zł/l" - podało w piątkowym komentarzu BM Reflex.

Zdaniem analityków bardzo prawdopodobne, że zanim ceny paliw na stacjach spadną w wyniku obniżki stawki podatku VAT, ostatni tydzień stycznia przyniesie kolejne podwyżki detalicznych cen diesla i benzyn średnio o 5-7 gr/l.

"W ostatnim tygodniu bowiem hurtowe ceny benzyn i diesla wzrosły odpowiednio o 11 gr/l i 9 gr/l netto, a poziom marż detalicznych jest niski. Kolejny tydzień z rzędu potaniał natomiast autogaz i aktualnie średnia krajowa cena tego paliwa to 3,11 zł/l" - wyjaśnia Rafał Zywert z BM Reflex.

W komentarzu zwrócił on uwagę, że ceny ropy naftowej Brent ustanowiły w mijającym tygodniu nowe tegoroczne maksima na poziomie 89,50 USD/bbl i był to najwyższy pułap cen od października 2014 roku. W piątek rano ropa naftowa Brent kosztowała około 87 USD/bbl i jest niecały 1 USD/bbl droższa niż przed tygodniem.

"Międzynarodowa Agencja Energii zrewidowała w górę o 0,2 mln bbl/d prognozy konsumpcji ropy naftowej w 2022 roku. Zgodnie z najnowszymi szacunkami światowa konsumpcja ropy naftowej wzrośnie w tym roku 3,3 mln bbl/d do nowego rekordowego poziomu 99,7 mln bbl/d - 0,2 mln bbl/d powyżej wartości z roku 2019, czyli sprzed wybuchu pandemii koronawirusa" - poinformował analityk BM Reflex.

BM Reflex dodaje, że MAE spodziewa się spadku wolnych mocy przerobowych OPEC+ z aktualnego poziomu 5 mln bbl/d do 2,6 mln bbl/d, zakładając kontynuację polityki podażowej OPEC+ i utrzymanie sankcji wobec Iranu.

"Zapasy ropy naftowej w krajach OECD spadły w listopadzie do najniższego poziomu od siedmiu lat" - przypomniał Rafał Zywert.

Zaznaczył też, że w pierwszym kwartale tego roku popyt na ropę naftową OPEC ma zmniejszyć do 27,89 mln bbl/d czyli do poziomu, na jakim kształtowała się produkcja kartelu w grudniu.

BM Reflex stwierdził jednak w cotygodniowym komentarzu, że OPEC oczekuje systematycznego wzrostu zapotrzebowania na swoją ropę - w IV kwartale popyt ma wzrosnąć do 29,84 mln bbl/d czyli będzie blisko 2 mln bbl/d wyższy w porównaniu z I kwartałem.

"Zakładając jednak wzrost produkcji ropy naftowej w styczniu i lutym łącznie o 0,8 mln bbl/d można spodziewać się nadwyżki podaży ropy naftowej w I kwartale" - dodał analityk.

***

Moto flesz. Odcinek 22INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas