Bez prawa jazdy i pod wpływem narkotyków uciekała przed policją

Policjanci z Żagania (Lubuskie) zatrzymali po pościgu 25-latkę, która nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Okazało się, że nie ma prawa jazdy i była pod wpływem narkotyków - poinformowała w piątek policja.

"Kobieta usłyszy m.in. zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. To przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat więzienia. Odpowie też za popełnienie licznych wykroczeń drogowych" - zapowiedziała Aleksandra Jaszczuk z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu.

Do pościgu doszło w tym mieście w czwartek. Dzielnicowa z tamtejszej komendy pełniła wspólną służbę z żołnierzem. Na ul. Armii Krajowej zauważyła, że kierująca oplem na widok policyjnego radiowozu zaczęła wykonywać gwałtowne manewry i łamać przepisy ruchu drogowego.

Funkcjonariusze chcieli ją zatrzymać, ale kobieta zignorowała ich polecenia i rzuciła się do ucieczki. Do pościgu za nią dołączyły inne patrole. Po przemierzeniu kilku ulic porzuciła auto i zaczęła uciekać pieszo, ale szybko została zatrzymana.

Powodów niezatrzymania się 25-latki do kontroli było kilka - brak prawa jazdy oraz ubezpieczenia i ważnego przeglądu technicznego auta; na dodatek kobieta była pod wpływem środków odurzających. "Narkotest wskazał na metamfetaminę" - dodała Jaszczuk. 

Reklama
PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy