8-latek wiózł matkę i 3-letnią siostrę. Mama mu kazała

Do tak kuriozalnych sytuacji nie dochodzi na co dzień.. Policjanci na służbie zatrzymali do kontroli samochód, którym kierował 8-latek. Jakby tego było mało, w samochodzie była również jego 3-letnia siostra i matka tych dzieci. Kobieta wzięła całą winę na siebie - to ona kazała synowi wsiąść za kółko. Kto poniesie konsekwencje?

Dziecko za kierownicą. Kazała mu mama

Była godzina 4.00 nad ranem, gdy na ulicach Saint Louis stróże prawa stanu Missouri zatrzymali do kontroli samochód jadący pod prąd. W tej sytuacji nie skończyło się jednak na pouczeniu czy nawet mandacie, ponieważ na widok kierowcy policjanci osłupieli. Autem kierował bowiem 8-letni chłopiec, a poza nim samochodem podróżowała także jego 3-letnia siostrzyczka i 28-letnia Latonya Mayes-Gale - matka tej dwójki. Jak się okazało, wszystkiemu winna była dorosła kobieta.

Dała pokierować 8-letniemu synowi. Co jej grozi?

Kobieta próbowała wyciągnąć syna z opresji i przyznała, że to ona kazała 8-latkowi wsiąść “za kółko" samochodu. Powodem miało być “złe samopoczucie" rodzicielki, które - jak podają lokalne media - było związane ze spożyciem wcześniej sporej ilości alkoholu. To właśnie niezdolność do jazdy z samego rana miała być powodem, dla którego to właśnie 8-letni syn został oddelegowany do kierowania pojazdem. Za narażenie zdrowia i życia syna, córki oraz innych uczestników ruchu, kobieta spędzi za kratkami co najmniej rok.

Reklama

Nieletni kierowca, a przepisy

Zgodnie z polskim prawem nieletnia osoba bez uprawnień przyłapana za kierownicą zostanie ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł - tyle grozi za kierowanie pojazdem bez stosownych uprawnień. W Polsce ukarana zostanie także osoba, która pozwala osobie bez uprawnień wsiąść za kółko. Jeśli padnie na rodzica, wówczas sprawa może trafić do sądu rodzinnego. Dodatkowo rodzic otrzymałby także 300 zł mandatu za udostępnienie auta osobie bez uprawnień.

Co się dzieje w przypadku spowodowania szkody przez osobę bez uprawnień? Wiele zależy od okoliczności, ponieważ polskie prawo wyróżnia kilka pojęć związanych z wiekiem młodych osób tj. nieletni, młodociany, małoletni i pełnoletni.

  • Nieletni - nieletni to osoba do 18. roku życia, wobec której stosuje się przepisy w zakresie zapobiegania i zwalczania demoralizacji (nieokreślona dolna granica wieku). To także osoba, która postępowaniu w sprawach o czyny karalne ukończyła 13 lat, ale nie ukończyła 17 lat. Jest to także osoba, wobec której zastosowano przepisy w zakresie wykonywania środków wychowawczych lub poprawczych, a nie ukończyła jeszcze 21 lat. 
  • Młodociany - To w Kodeksie karnym sprawca, który w momencie popełniania czynu zabronionego miał mniej niż 21 lat oraz mniej niż 24 lata w czasie orzekania w pierwszej instancji. W Kodeksie pracy młodociany to osoba, która ukończyła 15 lat, ale nie ma jeszcze 18 lat.
  • Małoletni - Kodeks cywilny wskazuje, że to osoba, która nie ukończyła 18 lat (w momencie zawarcia małżeństwa małoletni staje się pełnoletni).
  • Pełnoletni - osoba, która ukończyła 18 lat (Kodeks cywilny).

Gdyby do takiej sytuacji doszłoby w Polsce, zgodnie z przepisami 8-latek nie zostałby pociągnięty do odpowiedzialności - nawet gdyby doprowadził do wypadku. Wynika to z faktu, że małoletniemu, który nie ukończył 13 lat, nie można przypisać zarzutu winy. Uznaje się bowiem, że tak młoda osoba nie potrafi przewidzieć konsekwencji czynów, a ponadto nie jest na tyle rozwinięta psychicznie, by być w pełni świadoma działań, które podejmuje, więc nie można jej pociągnąć do odpowiedzialności cywilnej za wyrządzone szkody. Pełną odpowiedzialność ponoszą wówczas  opiekunowie małoletniego poniżej 13. roku życia. Tu warto jednak zaznaczyć, że małoletni powyżej 13. roku życia nabywa częściową odpowiedzialność cywilną i odpowiada za swoje czyny. Z kolei nieletni, który ukończył 17 lat, odpowiada za wykroczenia i przestępstwa jak osoba dorosła.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy