77-letni kierowca Mitsubishi ujęty przez 23-latka

Dwa lata więzienia grożą 77-latkowi ze Skarżyska-Kamiennej. Senior podejrzewany jest o kierowanie mitsubishi w stanie nietrzeźwości.

Mając w organizmie 1,7 promila alkoholu szarżował ulicami miasta. Zanim został ujęty przez innego kierowcę uderzył w miejską latarnię, ściął dwa znaki drogowe i kilka słupków na chodniku.

W niedzielę przed godziną 15 dyżurny jednostki policji ze Skarżyska-Kamiennej  przyjął zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy na ulicy Franciszkańskiej. Na miejscu policjanci  zastali kierowcę mistubishi, który został ujęty przez młodego mężczyznę.

Z ustaleń wynikało, że najpierw na skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego i Towarowej uderzył w latarnię, uderzył w  znak drogowy, a następnie ściął kolejny znak i kilka słupków na chodniku przy ulicy Franciszkańskiej.

Reklama

77-letni kierowca był kompletnie pijany. Miał w organizmie 1,7 promila alkoholu, problemy z poruszaniem się, a nawet z mówieniem.

Na szczęście nikt nie ucierpiał przez bezmyślność seniora, który odpowie także za spowodowane kolizje.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy