500 zł za skradziony samochód?!
Słupska policja wpadła na niecodzienny pomysł, który ma pomóc w odnalezieniu skradzionych samochodów. Każdy, kto pomoże funkcjonariuszom namierzyć takie auto, może otrzymać 250 zł. Jeśli jeszcze złodziej wpadnie w ręce policji, suma rośnie - nawet do 500 zł.
-
To jest nasz wspólny cel. Każdy może stać się ofiarą; każdy może stracić swoje mienie. Wtedy oczekuje pomocy od innych
- wyjaśnia idee pomysłu rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku Emilia Adamiec.
Większości mieszkańców pomysł się podoba. -
Ja jestem strasznie pechowa już 4 razy w tym roku włamywano się od mojego samochodu
- mówi młoda kobieta. -
Gdyby ktoś wskazał takiego złodzieja, to myślę, że sama bym taką nagrodę dała
. Ale są także osoby sceptycznie podchodzące do takiej współpracy z policją. -
Jeszcze bym patrzył, czy mnie za 500 zł na drugi dzień nie zabiją
- wyjaśniał starszy pan.