430 zł za badanie techniczne od 1 lipca? Znamy odpowiedź
430 zł zamiast dotychczasowych 98 zł za badanie techniczne od 1 lipca 2024. Takie, elektryzujące kierowców, informacje pojawiły się ostatnio w kilku poczytnych mediach. Problem w tym, że chociaż poruszają bardzo istotną i zaniedbywaną latami kwestię, to wprowadzają w błąd nie tylko kierowców ale i środowisko Stacji Kontroli Pojazdów. Szanse na skokową podwyżkę opłat za badania techniczne od 1 lipca bieżącego roku mierzyć można obecnie w promilach.
Chwytliwe tytuły w mediach głównego nurtu nie są niczym nowym. Dotyczy to zwłaszcza portali internetowych, gdzie o miejsce na stronie głównej często rywalizować musi kilkanaście redakcji. Problem pojawia się wtedy, gdy nagłówek nie tylko nadinterpretuje rzeczywistość, ale co ostatnio przybrało niestety na sile, tworzy zupełnie inną, alternatywną. W takim przypadku jesteśmy już tylko o krok od dezinformacji, a ta ma przecież określone konsekwencje społeczne.
Źródłem sensacyjnych doniesień o zaskakującej zmianie stawek za badania techniczne pojazdów jest "Dziennik.pl". W tym przypadku zarówno nagłówek, jak i płynący z publikacji przekaz nie pozostawia wątpliwości. Sam artykuł zatytułowano bowiem "430 zł za badanie techniczne auta od 1 lipca. Wielkie zmiany dla kierowców".
Dla zmotoryzowanych, którzy spieszą właśnie do Stacji Kontroli Pojazdów, by zdążyć z badaniem technicznym przed drakońską podwyżką, mamy dobre informacje. Chociaż temat pilnego podniesienia opłat za obowiązkowe przeglądy nie schodzi z pierwszych stron gazet, szanse na to, że cena badania technicznego zmieni się z dnia na dzień, bez wcześniejszego informowania o tym zmotoryzowanych jest - łagodnie rzecz ujmując - marginalna.
Rzeczywiście, różne branżowe organizacje domagają się podwyżek, a w przedstawianych wyliczeniach padają elektryzujące kwoty - nawet 505 zł za badanie techniczne - ale temat stanowi oś sporu, który toczy się między przedstawicielami SKP a Ministerstwem Infrastruktury od dobrych dwóch lat. To właśnie zamrożone od 2004 roku stawki opłat za badania techniczne pojazdów były powodem serii akcji protestacyjnych, w tym marszów ulicami stolicy i zorganizowanego zamykania SKP, w 2022 i 2023 roku.
Jak usłyszeliśmy w Ministerstwie Infrastruktury, problem rzeczywiście pochłania uwagę resortu, a zmiana tabeli opłat za badania techniczne jest przedmiotem "rozmów i analiz". W rozmowie z Interią , rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska uspokaja jednak, że stawka 430 zł za badanie techniczne padła w "nieco innym kontekście". Na stole są obecnie różne scenariusze dotyczące zmian w sposobach przeprowadzania badań technicznych, ale do momentu wypracowania konsensusu, służby prasowe resortu nie komentują medialnych doniesień.
Kierowcy, obawiający się podniesienia stawek za badania techniczne "z dnia na dzień" muszą wiedzieć, że wynikają one wprost z rozporządzenia ministra infrastruktury. Aktualne, w ramach którego za przegląd płacimy 98 zł, pochodzi z września 2004 roku. Wówczas płaca minimalna wynosiła w Polsce 824 zł brutto. Właśnie na tej podstawie, posługując się wskaźnikami zależności, wyliczane są padające dziś w mediach propozycje. Obowiązująca stawka, 98 zł za badanie techniczne samochodu osobowego, w 2004 roku stanowiła 11,9 proc. wynagrodzenia minimalnego. Stąd pojawiające się obecnie kwoty rzędu 505 zł za badanie techniczne (11,9 proc. z obecnej płacy minimalnej 4242 zł). Wspomniane 430 zł to z kolei 10 proc. z nowej kwoty wynagrodzenia minimalnego - 4300 zł miesięcznie brutto - jakie obowiązywać ma właśnie od 1 lipca.
Całkiem prawdopodobne, że planowana na 1 lipca zmiana wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę sprawiła, że właśnie ta data pojawiła się w tytule wspomnianej wcześniej publikacji i zelektryzowała kierowców. Jednak zmiana stawek wymaga od ministra infrastruktury opublikowania w dzienniku urzędowym nowego rozporządzenia. Taki dokument, w uzasadnionych z punktu widzenia interesu państwa przypadkach, może wejść w życie w momencie ogłoszenia, ale dzieje się tak jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Z reguły tego typu akty normatywne wchodzą w życie po 14 dniach od momentu opublikowania, a często termin ten zostaje wydłużony w samej treści rozporządzenia.
Przypomnijmy, wykaz aktualnie procedowanych w poszczególnych resortach projektów, wraz z informacją o poziomie zaawansowania prac, znajduje się w Rządowym Centrum Legislacji. Aktualnie na rządowych stronach nie znajdziemy jednak wzmianki o żadnym rozporządzeniu dotyczącym zmiany stawek za badania techniczne, a procedowane akty dotyczą jedynie zmian w sposobie ich wykonywania, jak np. możliwości kontroli ciągników rolniczych poza SKP czy rozszerzenia ich o pojazdy przystosowane do sportu (w kontekście nowych tablic rejestracyjnych dla aut wyczynowych).
Podsumowując, od 1 lipca nie ma żadnej zmiany stawek za przeglądy techniczne. Nie ma nawet określonych nowych stawek ani terminu ich wejścia w życie. Wszystkie pojawiające się kwoty i terminy to spekulacje, by nie powiedzieć mocniej: dezinformacja.