Ulubiona marka Enzo Ferrari? Będziesz w szoku!

Jedna z legend głosi, że twórca masowej motoryzacji - Henry Ford - na widok Alfy Romeo w geście uznania i szacunku, zdejmował z głowy kapelusz.

Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że postaci, które tworzyły historię samochodu miały słabość do pojazdów, które wielu kierowców uznałoby za nudne...

Dla przykładu, jedna z najbarwniejszych postaci w historii motoryzacji, Enzo Ferrari, był wiernym klientem marki... Peugeot. W czasie, gdy firma z Modeny tworzyła jedne z najwspanialszych pojazdów sportowych, jej właściciel jeździł szarym Peugeotem 404 sedan ze światłami przeciwmgłowymi z Lancii Flamina. W 1969 roku jego miejsce zajął w garażu Ferrari nowszy model - czterodrzwiowy Peugeot 504.

Reklama

W początku lat siedemdziesiątych, zanim firmowe konotacje "zmusiły" go do przesiadki na pojazdy ze znaczkiem Fiata, Enzo zakupił też Peugeota 504 z nadwoziem coupe.

Oczywiście Ferrari używał również pojazdów własnej marki. Często widywano go m.in. w modelu 365 GT 2+2 napędzanym 4,4-litrowym silnikiem V12. Samochód wykorzystywany był jednak w celach "reprezentacyjnych" i używanie go przez Enzo miało na celu promowanie firmy. W czasie dalszych wycieczek, gdy trzeba było pokonać 200 lub 300 km, Ferrari zawsze sięgał jednak po jednego ze swoich prywatnych Peugeotów...

Nie jest też tajemnicą, że Ferrari bardzo polubił też ikonę brytyjskiej motoryzacji - Mini Coopera. W przeciwieństwie do Peugeotów, Enzo nie zakupił jednak auta z własnych pieniędzy, a stał się jego właścicielem przez przypadek. Enzo otrzymał samochód w prezencie od jego projektanta - Alec'a Issigonisa. Szybko jednak docenił zalety małego autka i bardzo chętnie sięgał po nie zwłaszcza zimą, gdy - jak sam twierdził - napęd na przednie koła okazuje się "mądrzejszym wyborem".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy