UK a nie GB. Nowe naklejki na brytyjskich autach

Używany od 1910 r. międzynarodowy kod samochodowy Zjednoczonego Królestwa - GB - został zastąpiony literami UK. Wszystkie zarejestrowane w tym kraju samochody wyjeżdżające za granicę muszą mieć nowe oznaczenie, w przeciwnym razie ich kierowcom grożą mandaty.

Brytyjczycy na razie bardziej zaprzątają sobie głowę tym, gdzie i jak zatankować, niż naklejkami...
Brytyjczycy na razie bardziej zaprzątają sobie głowę tym, gdzie i jak zatankować, niż naklejkami...Getty Images

Zmiana została przeprowadzona nieco po cichu - w lipcu brytyjski rząd poinformował ONZ o zamiarze zastąpienia oznaczenia GB przez UK, a we wtorek opublikował wytyczne dla kierowców, że od tego samego dnia wchodzą one w życie - i dopiero w środę większość mediów o tym poinformowała. Zgodnie z wytycznymi, wszystkie samochody zarejestrowane w Zjednoczonym Królestwie, które wyjeżdżają za granicę, a nie mają na tablicy rejestracyjnej oznaczenia UK, muszą mieć naklejkę lub plakietkę z tymi literami.

Choć zmiana jest symboliczna, ma realne konsekwencje. Organizacje automobilistów zwracają uwagę, że kierowcy, których samochody nie będą miały nowych oznaczeń literowych - albo na tablicy rejestracyjnej, albo jako plakietki czy naklejki - mogą być ukarani mandatami, a do niektórych krajów teoretycznie nawet nie zostać wpuszczeni.

Używane dotychczas oznaczenie GB jest skrótem od Great Britain, a termin Wielka Brytania odnosi się tylko do Anglii, Szkocji i Walii, natomiast UK jest skrótem od pełniej nazwy państwa, czyli Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Podczas częstych w ostatnich miesiącach sporów z Unią Europejską o implementację protokołu w sprawie Irlandii Północnej brytyjski rząd wskazywał, że unijni politycy często odnoszą się do tej prowincji, jak gdyby była ona odrębnym bytem politycznym, a nie jedną z czterech części składowych Zjednoczonego Królestwa.

***

Moto flesz (5)INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas