To najbardziej kręta droga w Polsce. Jest wysiana agrafkami
Najbardziej kręta droga w Polsce jest nafaszerowana 180-stopniowymi zakrętami. Znajduje się między Sanokiem a Przemyślem i może na nią wjechać każdy.
Jedni wolą długie, proste odcinki autostrad, na których odpala się tempomat i delikatnymi ruchami kierownicy dba o utrzymanie auta w pasie. Albo jeszcze lepiej - uruchamiają asystenta pasa ruchu i trzymając dłonie na kierownicy, tylko śledzą wzrokiem jak biegnie droga i liczą przejechane kilometry. Inni wolą kręte drogi, na których bez przerwy pracują kierownicą, hamują, przyspieszają i muszą zmieniać biegi. Tych drugich trzeba zaprosić na Słonne Serpentyny.
Jadąc z Sanoka do Przemyśla drogą krajową nr 28 pokonuje się m.in. przełęcz Przysłup w Górach Słonnych. Właśnie tam znajduje się najbardziej kręty odcinek drogi w Polsce. Przebiega on dokładnie między miejscowościami Wujskie a Tyrawą Wołoską. Dziś ma on 7 km długości, pokonując go przejeżdża się dokładnie 18 zakrętów, z których większość to tzw. agrafki - mają około 180 stopni.
Droga ta pół wieku temu miała aż 42 zakręty. Później jej ślad wytyczono na nowo, tak by pokonanie tego odcinka było mniej męczące dla kierowców.
Na trasie tej odbywał się Bieszczadzki Wyścig Górski, cyklicznie organizowano tu też Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski. Przejeżdżały nią nawet załogi jadące z Warszawy w ramach zlotu gwiaździstego Rajdu Monte Carlo. Dziś odcinek ten regularnie odwiedzają motocykliści, rozkoszujący się pokonywaniem ciasnych agrafek.
Przy trasie 28, około kilometra na południe od Przełęczy Przysłup znajduje się taras widokowy z dużym parkingiem. Jest on położony na wysokości 550 metrów n.p.m. i rozciąga się z niego imponujący widok na Bieszczady. Serwis wbieszczady.pl precyzuje, że stojąc na nim można podziwiać "Magurę Łomiańską, Żuków, Ostre, Trohaniec, Jawor. Dalej Tarnice, Połoninę Wetlińską, Połoninę Caryńską, Smerek, Korbanię, Jasło, Łopiennik, Wołosyń oraz Jaworne". Widać z niego również pobliskie wioski oraz Zagórz, Lesko, a nawet Sanok.