Tak wygląda „wędrowne” studio Clarksona, Hammonda i Maya!

Trójka byłych prezenterów brytyjskiego „Top Gear” rozpoczęła już nagrywanie „studyjnych” partii swojego nowego motoryzacyjnego show.

"Grand Tour" - bo tak właśnie nazywać ma się nowy program tworzony dla sieci Amazon - rozpoczął swoją światową podróż od Republiki Południowej Afryki. Tytuł - przynajmniej oficjalnie - nawiązywać ma do wędrownej formuły programu. Każdy z odcinków, przy udziale publiczności, nagrywany ma być w ogromnej hali namiotowej, w innym miejscu globu.

Materiały do jednego z pierwszych odcinków nagrywano w RPA. Sama hala namiotowa stanęła nieopodal Johannesburga. Zaparkowane przed studiem trzy leciwe terenówki , pozwalają sądzić, że fani liczyć mogą na kolejną porcję emocji związanych z przeprawowymi wyprawami Clarksona, Hammonda i Maya.

Reklama

Co ciekawe, chociaż trójka prezenterów podzieliła się zdjęciami z planu na portalach społecznościowych, do sieci nie trafiły żadne szczegóły na temat tego, co wydarzyło się w studio. Wszystko wskazuje więc na to, że zaproszona publiczność podpisać musiała stosowne oświadczenia o zachowaniu tajemnicy, za ujawnienie której grożą zapewne drakońskie kary.

Wiadomo, że kilka kolejnych odcinków (sieć Amazon zamówiła ich w sumie 36, które mają być emitowane w trzech sezonach) powstać ma m.in. w USA, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy