Tak bał się o swój samochód, że zaparkował go w… kuchni

Prawdziwą furorę robi w mediach społecznościowych zdjęcie smarta zaparkowanego w kuchni. Mieszkaniec Florydy, obawiając się ataku huraganu Dorian, postanowił w ten nietypowy sposób zabezpieczyć swoje auto.

Zdjęcie smarta zaparkowanego w kuchni opublikowała żona Patricka Eldridge’a, Jessica. "Mój mąż obawiał się, że jego samochód może zostać zdmuchnięty. Mój stoi w garażu" - napisała.

Fotografia cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. W ciągu niespełna 3 dni została udostępniona 67 tys. razy. To czyste szaleństwo - przyznaje autorka posta.

Sam Patrick Eldridge w rozmowie z CBS News podkreślił, że jego żona była pod wrażeniem. - Miałem rację - zmieścił się w kuchni - żartuje mężczyzna. Teraz wiemy, że potrzebujemy dodatkowego garażu - dodaje.

Reklama

Ostatecznie Dorian nie spowodował większych strat na Florydzie. Najbardziej dotknięte zostały Bahamy. Według najnowszych informacji zginęło tam 30 osób. 


RMF24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy