Sąd ukarał Wojewódzkiego za zbyt szybką jazdę

3 tys. zł grzywny będzie musiał zapłacić Kuba Wojewódzki za swoje drogowe wyczyny na autostradzie A1 pod Grudziądzem.

Jak donosi "Super Express", taki jest wyrok sądu w Grudziądzu, który zajmował się wczoraj sprawą gwiazdora. Wyrok został wydany w trybie nakazowym. To oznacza, że sam Wojewódzki nie był nawet wzywany do sądu. Teraz przysługuje ma prawo wniesienia sprzeciwu od wyroku, wówczas odbędzie się rozprawa w normalnym trybie.

Przypomnijmy, że najwyższy mandat za przekroczenie prędkości to 500 zł. Są uznał jednak, że zbyt szybką jazdą Wojewódzki stworzył zagrożenie w ruchu drogowym.

Orzeczenie dotyczy zdarzenia, do jakiego doszło 29 sierpnia. Wojewódzki zatrzymany został po tym, jak - prowadząc Lamborghini - przekroczył dopuszczalną na autostradzie prędkość o 66 km/h.

Reklama

Samochód "Króla TVNu"  zatrzymany został przez patrol drogówki w miejscowości Malankowo. Policjanci mieli jednak odstąpić od ukarania go mandatem. Zamiast tego zrobili sobie z gwiazdorem pamiątkowe zdjęcie...

Gdy Wojewódzki opublikował je na jednym z portali społecznościowych sprawą zainteresował się wydział dyscyplinarny policji w Grudziądzu. Uwiecznionych na fotografii mundurowych ukarano naganą, wymierzeniem kary kierowcy zajął się sąd.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Wojewódzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy