Przedziwne znalezisko w Polsce. Opel Vectra z 1910 roku!

Ministerstwo Cyfryzacji "przeczesało" Centralną Ewidencję Pojazdów w poszukiwaniu najstarszych zarejestrowanych w naszym kraju aut. Co prawda z bazy CEPiK nie dowiedzieliśmy się, jakim powozem jeździł Mieszko I, ale trafiły się w niej inne wiekowe motoryzacyjne perełki...

- Baza CEPiK większości kojarzy się z rejestracją nowego lub używanego samochodu, zazwyczaj nie starszego niż kilku- kilkunastoletniego. Tymczasem to również zbiór informacji o pojazdach zarejestrowanych jako zabytkowe lub po prostu starszej daty - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Rocznie do ewidencji zgłaszanych jest nawet 300 wiekowych aut - dodaje.

Tym razem przeanalizowano blisko 2 tysiące najstarszych pojazdów, zgłoszonych do CEPiK-u w ostatnich dziesięciu latach lat. Chodzi o pojazdy po raz pierwszy zarejestrowane w tym czasie na terytorium naszego kraju. Pod uwagę wzięto wszelkiego rodzaju pojazdy objęte obowiązkiem rejestracji: samochody, motory, wozy specjalne i inne cuda motoryzacji. W zestawieniu nie brano pod uwagę rejestracji tymczasowych.

Reklama

Okazuje się, że największymi miłośnikami oldtimerów są mieszkańcy Warszawy - tu przez nieco ponad 10 lat zarejestrowano 138 pojazdów w naprawdę zacnym wieku. Na kolejnych miejscach znalazły się Wrocław (64 rejestracji), Poznań (51 rejestracji), Gdynia (42 rejestracji) i Kraków (38 rejestracji). W stolicy najmodniejsze okazały się maszyny wyprodukowane w 1951 roku - jest ich 11. Po Wrocławiu jeździ dziewięć aut z 1942, w Poznaniu jest siedem z 1950, w Gdyni - pięć z 1943, a w Krakowie - cztery z 1948.

Najstarsze z nich trafiły do Polski głównie ze Stanów Zjednoczonych (370 rejestracji), Ukrainy (151 rejestracji), Wielkiej Brytanii (139 rejestracji) i Francji (124 rejestracji). Z Niemiec, skąd Polacy sprowadzili w ostatnich 10 latach najwięcej samochodów - bo aż 5,5 mln(!) - do kraju trafiło zaledwie 120 klasyków.

Przejdźmy do konkretów. Zaczynamy od kategorii autobusy. Tu na szczególną uwagę zasługuje amerykański Rugby L produkcji Durant Motor z 1929 roku. Maszyna należy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. Co ciekawe, takie same wozy były eksploatowane przez Krakowską Miejską Kolej Elektryczną w latach 1929-1945. Wtedy było ich 12.

Inna autobusowa perełka z CEPiK-u to autobus Krupp LD 2,5 H z 1938 roku, wyprodukowany w Essen w zakładach Friedricha Kruppa. Trzeci ciekawy egzemplarz nosi bardzo "szosową" nazwę - to 68-letni francuski Chausson (czyt.: "szosą") H-48.

Przejdźmy teraz do kategorii samochodów. Dwa najstarsze, zarejestrowane w ostatnich dziesięciu latach pojazdy, to pochodzące z 1902 i 1903 roku samochody marki Rambler. Firma ta początkowo zajmowała się produkcją rowerów, a w 1887 roku zbudowała swój pierwszy, prototypowy samochód. Inna perełka? Np. amerykański klasyk - Maxwell AB z 1911 roku.

Wśród motocykli najstarszym z zarejestrowanych w Polsce jest brytyjski Levis Popular. Został wyprodukowany w 1919 roku w Stechford, przez firmę braci Arthura i Billy’ego Butterfieldów. Kolejne białe kruki w CEP to Harleye-Davidson - jeden z 1920 roku, drugi - z 1923 roku. Warto też wspomnieć o egzemplarzu motocykla Dollar R2 z roku 1926. W sumie w Centralnej Ewidencji Pojazdów widnieje obecnie ponad 800 jednośladów  wyprodukowanych przed 1951 rokiem.

Wśród zarejestrowanych w naszym kraju pojazdów spotkać też można inne nietypowe maszyny. Przykład? - wielozadaniowy NSU-Kettenkrad Sd.Kfz. 2 z 1944 roku, czyli unikatowe połączenie motocykla z ciągnikiem gąsienicowym. A skoro już przy ciągnikach jesteśmy... Najstarszym w Polsce "traktorem" jest obecnie Lanz Bulldog z 1930 roku.

W bazie CEPiK nie brakuje innych wiekowych "pojazdów specjalnych" są to np. wozy strażackie, jak American LaFrance 75 z 1915 roku czy Magirus Deutz FLK 150 z roku 1940. Miłośników militariów zainteresują np. rozpoznawczy Daimler Dingo rocznik 1943 czy wojskowa sanitarka Dodge WC-54 - również z 1943 roku.

Co ważne, pracownicy Ministerstwa Cyfryzacji potrafią przyznać się do urzędniczych pomyłek. Biorąc pod uwagę obfite zasoby Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców i kolejki w wydziałach komunikacji tego typu wpadki nie są rzadkością. Uwagę ministerialnych urzędników przeglądających bazę pojazdów w poszukiwaniu najstarszych wozów zwrócił np. sprowadzony z Holandii Opel Vectra rocznik - uwaga - 1910! Nie, taki samochód nie istnieje. Urzędnik rejestrujący to auto w rubrykę rok produkcji wpisał najprawdopodobniej pojemność silnika...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy