Policja będzie strzelać z działa?

W Ameryce pościgi są na porządku dziennym. Duże moce silników V8 i drogi, na których trudno uświadczyć zakręt, skłaniają kierowców do uciekania przed policją, czego tragiczne skutki często oglądać można w telewizji.

article cover
Informacja prasowa (moto)

Tamtejsza drogówka od wielu lat szuka sposobu na ukrócenie tego zjawiska, najnowsze badania wykazują, że najskuteczniejszą metodą na zatrzymanie uciekającego pojazdu jest... użycie broni.

Tym razem nie chodzi jednak o strzelanie w opony z broni palnej, narażające kierowcę oraz przypadkowych ludzi na postrzał. Kalifornijska firma Eureka Aerospace od wielu lat pracuje nad urządzeniem, które potrafiłoby zatrzymać pojazd na odległość. Amerykańscy naukowcy opracowali w tym celu specjalne działo, które strzela do auta... wiązką fal elektromagnetycznych.

Obecna wersja rozwojowa urządzenia, które udoskonalane jest od przeszło dekady, ma zasięg około 200 metrów a jego wymiary i masa pozwalają na zamontowanie go w radiowozach drogówki.

Wiązka elektromagnetyczna kierowana w kierunku uciekającego pojazdu jest bezpieczna dla ludzi, powoduje jednak uszkodzenie elektroniki samochodu, również tej odpowiedzialnej za zapłon. Eureka Aerospace liczy, że w ciągu kolejnych pięciu lat każdy z radiowozów policji drogowej wyposażony będzie w jej urządzenie.

Elektromagnetyczne działo to nie pierwszy wynalazek, który ma za zadanie zatrzymać uciekiniera uszkadzając system elektroniczny w jego aucie. Amerykańska drogówka testowała już kiedyś działający na podobnej zasadzie system, tyle tylko, że zamontowany na niewielkiej, zdalnie sterowanej platformie, która miała być wypuszczana z radiowozu w czasie akcji. Przypominające zabawkowy samochodzik urządzenie miało dogonić ścigany pojazd, a następnie, wjeżdżając pod niego, potraktować instalację elektryczną auta prądem, który zakłóciłby działanie komputerów. Działo Eureka Aerospace ma jednak zdecydowanie większe szanse na wejście do produkcji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas