Piłkarze Arabii Saudyjskiej nie dostaną Rolls-Royce'ów. Polacy odebrali im marzenia?
Po zwycięstwie Arabii Saudyjskiej nad Argentyną pojawiły się informacje, że w ramach „premii” każdy z piłkarzy otrzyma nowego Rolls-Royce’a. Do sprawy odniósł się jeden z zawodników i selekcjoner drużyny.
W miniony wtorek (22 listopada) na toczącym się mundialu w Katarze, reprezentacja Arabii Saudyjskiej wygrała z drużyną Argentyny. Jest to o tyle sensacyjna sytuacja, że mowa o kolejno 51. i 3. drużynie świata. Ponadto Arabia Saudyjska przerwała serię zwycięstw swojego przeciwnika (licznik zatrzymał się na 36 wygranych pod rząd).
Jak ważne to zwycięstwo było dla samej Arabii Saudyjskiej niech świadczy decyzja króla o tym, że dzień po meczu będzie wolny od pracy. To jednak nie wszystko. Szybko pojawiły się doniesienia, że premier, syn króla i zarazem następca tronu - Mohammed bin Salman - chce nagrodzić piłkarzy reprezentacji. W ramach premii miałby kupić każdemu z zawodników egzemplarz Rolls-Royce'a, a dokładnie model Phantom.
Za napęd tego auta odpowiada silnik V12 o pojemności 6,75 l i mocy 571 KM. Przyspieszenie do "setki" wynosi 5,3 sekundy. W Wielkiej Brytanii jego ceny zaczynają się od 363 tys. funtów, co w przeliczeniu daje prawie 2 mln złotych.
Jak się jednak okazuje, pogłoski nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Niektórzy odebrali to, jako reakcję na przegraną 0:2 w meczu z Polską. Czyżby nasza reprezentacja odebrała piłkarzom Arabii Saudyjskiej nadzieję, na własne Rolls Royce'y? Bynajmniej już na konferencji prasowej przed meczem z Polakami Saleh Al-Shehri, strzelec jednego z goli w meczu z Argentyną, zaprzeczył tym spekulacjom.
Z kolei selekcjoner drużyny, Francuz Herve Renard zapewnił, że jego zespół bardzo poważnie podchodzi do rywalizacji.
Doniesienia o "premii" dla saudyjskich piłkarzy nie są jednak bezpodstawne. Taka sytuacja miała już swój precedens. W 1994 roku Saeed Al-Owairan, strzelec gola w meczu z Belgią (uznanego za jednego z najładniejszych w historii mistrzostw świata) w ramach nagrody od rodziny królewskiej otrzymał właśnie egzemplarz Rolls-Royce’a.
***