Nowe ograniczenia na obwodnicy Rzymu

Znana rzymska obwodnica, łącząca peryferie Rzymu, z drogi szybkiego ruchu zdegradowana została do ulicy, na której nie wolno przekraczać 50 kilometrów na godzinę.

Zadecydowała o tym nowa burmistrz stolicy Włoch, Virginia Raggi.

Obwodnica powstała przy okazji igrzysk olimpijskich w 1960 roku z myślą o skróceniu czasu przejazdu do wioski olimpijskiej i obiektów sportowych. Określono ją jako drogę szybkiego ruchu, a miejscami przypominała wręcz autostradę. Na niektórych odcinkach jest jednym niekończącym się wiaduktem.

Problem jest taki, że samochody osobowe i ciężarówki jeżdżą przed oknami budynków na wysokości trzeciego czy czwartego piętra. Po protestach mieszkańców zaczęto zamykać obwodnicę od 23 do 6 rano, by ludzie mogli się wyspać. To jednak nie koniec.

Reklama

Nowa pani burmistrz nie tylko utrzymała ten przepis w mocy, ale dodatkowo znalazła prosty sposób na hałasy w ciągu dnia: wprowadziła ograniczenie prędkości do 50 km/h. O zdyscyplinowanie kierowców dbać będą zainstalowane fotoradary.

Informacyjna Agencja Radiowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy