Lubisz prowadzić? Już niedługo nie będziesz miał okazji...

Nie będzie miał kierowcy, a mimo to będzie jeździł po publicznych drogach. W USA wydano zgodę na dopuszczenie do ruchu w pełni zautomatyzowanego samochodu.

Na razie pojazdy bez kierowców będą mogły pojawić się na drogach wyłącznie w Nevadzie.

Dopuszczonymi do ruchu modelami będą toyoty prius zmodyfikowane przez inżynierów internetowego giganta Google. Na dachu auta będzie kamera wideo a pokładowe radary i lasery będą obserwowały ruch na drodze. Pierwszy pojazd będzie miał czerwoną tablicę rejestracyjną a na niej symbol nieskończoności i numer 001.

Eksperci mówią, że eksperymentalny model przejechał już ponad 200 tysięcy kilometrów i nie spowodował żadnego wypadku. Także władze Nevady sugerują, że samochód bez kierowcy to przyszłość ruchu drogowego, bo większość kolizji jest wynikiem błędu człowieka. Inne stany, w tym Kalifornia też planują dopuszczenie do ruchu w pełni automatycznych pojazdów.

Reklama

Jak działa autonomiczny samochód Google'a?

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy