Lexus RX - historia japońskiego SUV-a

Był marzec 1993 roku. Toyota RAV4, czyli pierwszy kompaktowy SUV w historii, miała trafić do sprzedaży dopiero za kilkanaście miesięcy. A Japończycy już kreślili plany stworzenia kolejnego auta - luksusowego SUV-a. W 1994 roku zarząd Toyoty zatwierdził projekt i tak rozpoczęła się historia Lexusa RX.

Głównym projektantem odpowiedzialnym za stylistykę auta został Makoto Oshima, który uczestniczył wcześniej w projektowaniu Lexusa LS 400. Efektem stało się niespełna 4,6-metrowe auto o sylwetce przypominającej wyżej zawieszone kombi. Taki charakter nadawał nadwoziu niemal pionowo ścięty tył oraz dodatkowe okna za słupkami C.

Samochód oparto na płycie podłogowej Camry, więc w środku nie brakowało przestrzeni i komfortu. Jak przystało na luksusowego SUV-a, auto dysponowało dobrym wyposażeniem - w standardzie dysponowało automatyczną klimatyzacją, elektrycznie sterowanymi szybami i lusterkami oraz 4 poduszkami powietrznymi. W bogatszych odmianach nie zabrakło nawigacji satelitarnej czy systemu audio z głośnikami JBL.

Reklama

Samochód zadebiutował pod koniec 1997 roku w Japonii i to nie jako Lexus, lecz Toyota Harrier. Luksusowa marka nie był wówczas oficjalnie obecna na rodzimym rynku, a wszystkie modele znane nam jako auta Lexusa w Kraju Kwitnącej Wiśni sprzedawano ze znaczkiem macierzystej Toyoty. Nazwa modelu pochodziła od tłumaczonej na angielski nazwy ptaka drapieżnego - błotniaka wschodniego, którego jeden z projektantów zachwycił łatwością poruszania się w trudnym terenie i smukłym wyglądem. Właśnie takiego miało być nowe auto, a emblemat z sylwetką ptaka znalazł się na jego przodzie.

Do USA - jednego z kluczowych rynków dla Lexusa - nowy model trafił na początku 1998 roku, 12 miesięcy po debiucie prototypu oznaczonego jako SLV, czyli Sport Luxury Vehicle. Tym razem auto przyjęło już ostateczną nazwę RX, oznaczającą Radiant Crossover, czyli crossovera promieniującego światłem. Jej twórcy wiedzieli co robią, bowiem model RX faktycznie spotkała świetlana przyszłość - auto okazało się prawdziwym hitem i szybko stało się najpopularniejszym samochodem Lexusa. Za napęd Lexusa RX pierwszej generacji posłużył benzynowy silniki V6 o pojemności 3 l, stąd oznaczenie modelu - RX 300. Przekazywał on moc na przednie lub wszystkie koła przez automatyczną skrzynię biegów. Toyota Harrier była również dostępna z mniejszymi silnikami R4.

Druga generacja Lexusa RX nadjechała w 2003 roku i w Japonii nadal była oferowana jako Toyota Harrier. Auto urosło wzdłuż i wszerz, miało również większy rozstaw osi, ale zachowało oryginalny prześwit. Otrzymało także bogatsze wyposażenie - 8 poduszek powietrznych, pośród których znalazły się chroniące kolana i kurtyny boczne. W Japonii samochód jako pierwszy na świecie otrzymał także układ bezpieczeństwa czynnego Pre-Collision System z radarem. Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego przyznał Lexusowi RX 5 gwiazdek w testach zderzeniowych.

Lexus RX w 2005 roku stał się pierwszym w historii luksusowym autem z napędem hybrydowym. W ruch wprawiał go układ o mocy 272 KM z motorem benzynowym V6 3.3. Z klasyczną jednostką połączono dwa silniki elektryczne. Jeden znajdował się na przedniej osi i napędzał ją razem z V-szóstką, a z tyłu - bez jakiegokolwiek połączenia mechanicznego - operował drugi motor elektryczny. Tak skonfigurowane auto przyspieszało do 100 km/h w zaledwie 7,3 s, a Lexus wystartował nim nawet w wyścigu długodystansowym Nürburgring 24H. RX był również dostępny z wyłącznie benzynowym silnikiem V6 w trzech wersjach, zależnych od pojemności jednostki - RX 300, RX 330 i RX 350. Natomiast odmiana hybrydowa otrzymała oznaczenie 400h.

Lexus RX trzeciej generacji zadebiutował pod koniec 2008 roku, a prace nad autem rozpoczęły się już 4 lata wcześniej. SUV był większy w każdym z trzech wymiarów, oparto go na nowej płycie podłogowej, a jego nadwozie zyskało zupełnie nową stylistykę, zgodną z nową filozofią Lexusa L-finesse. Po raz pierwszy samochód był dostępny w Japonii pod nazwą RX.

Auto ponownie otrzymało napęd hybrydowy. Tym razem z silnikami elektrycznymi połączono motor V6 o pojemności 3,5 l. Łączna moc takiego układu osiągnęła wartość 299 KM. Taki wynik określono jako porównywalny z mocą klasycznego 4,5-litrowego silnika V8, stąd oznaczenie hybrydowego RX-a - 450h. Oprócz tego pod maskę trafiły również silniki R4 2.7 i V6 3.5. Ponadto w wyposażeniu luksusowego SUV-a znalazły się nowe elementy, w tym elektryczne wspomaganie kierownicy i wyświetlacz HUD.

Aktualna generacja Lexusa RX zadebiutowała w 2015 roku w Nowym Jorku. Stylistyka SUV-a stała się jeszcze bardziej wyrazista dzięki zastosowaniu atrapy chłodnicy w kształcie klepsydry, ponownie wzrosła jego długość, a pod maską znowu znalazł się napęd hybrydowy. I tym razem zawiera on motor V6 3.5, a łączna moc układu to ponad 310 KM. Do oferty dołączył także nowy, 4-cylindrowy turbodoładowany silnik 2.0 o mocy 238 KM.

Samochód otrzymał także pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Lexus Safety System +, a we wnętrzu znalazły się wycinane laserowo wstawki z drewna. Pod koniec 2017 roku Lexus pokazał model RX w zupełnie nowej, przedłużonej o 11 cm wersji L, mieszczącej dodatkowe dwa siedzenia.

Facelifting Lexusa RX wprowadził w aucie wiele ulepszeń. Elementy konstrukcji samochodu są łączone laserowymi spawami i przy użyciu większej ilości kleju o wysokiej wytrzymałości. Auto otrzymało także szereg nowych systemów, w tym układ wspomagania pokonywania zakrętów redukujący podsterowność, a także najnowszą wersję pakietu systemów bezpieczeństwa czynnego Lexus Safety System +. Nowością jest także system BladeScan AHS, który oświetla miejsca, które mogą być trudne do doświetlenia w konwencjonalnych układach świateł drogowych, np. pobocze drogi i umożliwia dostrzeżenie pieszych i znaków drogowych znacznie wcześniej, bez oślepiania kierowców samochodów nadjeżdżających z przeciwka.

Zmiany dotyczą również multimediów. We wnętrzu RX-a znalazł się nowy ekran dotykowy, a system multimedialny obejmuje łączność ze smartfonami Apple CarPlay i Android Auto. Ponadto systemem rozrywki można teraz sterować z wykorzystaniem wirtualnych asystentów Apple Siri lub Google Assistant.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama