Chorwacja planuje zmiany na autostradach. To ważna wiadomość dla turystów

Chorwacki rząd planuje wprowadzić zmiany na autostradach. Do 2025 roku na płatnych odcinkach ma powstać nowy system poboru opłat, który w znaczący sposób przyspieszy ruch i pozwoli uniknąć piętrzących się korków w okresach wakacyjnych. Chociaż rozwiązanie uwzględnia likwidacje bramek, kierowcy wciąż będą płacili stawkę zależną od przejechanych kilometrów.

To bez wątpienia dobra wiadomość dla polskich turystów, doświadczonych postojem w korkach na chorwackich autostradach. Jak poinformował chorwacki dziennik Jutarnji List - już wkrótce nadmorski kraj planuje wprowadzić istotne zmiany w sposobie pobierania opłat za przejazd drogami szybkiego ruchu.

Chorwacja rezygnuje z bramek na autostradzie

Nowe rozwiązanie ma bazować na modelu elektronicznym, podobnym do dobrze znanego w Polsce e-Tolla. Każdy kierowca będzie musiał założyć konto w specjalnym systemie i podać numery swojej tablicy rejestracyjnej. Przejeżdżając przez punkt poboru opłat, nie będzie trzeba się jednak zatrzymywać.

Reklama

Każdy samochód będzie oddzielnie skanowany i weryfikowany w systemie. Środki będą pobierane automatycznie przy wjeździe i zjeździe z płatnego odcinka. Stawki - podobnie jak dotychczas - będą zależne od przejechanych kilometrów.

W sumie opłatami w Chorwacji jest objętym 1314 km dróg, dodatkowe zapłacić trzeba za przejazd niektórymi tunelami i mostami. Co ciekawe, w Chorwacji - podobnie jak w Polsce - autostradami zarządza łącznie kilka różnych firm. Nowy system ma być jednak zunifikowany i obejmować wszystkie płatne odcinki. 

Chorwaccy kierowcy nie chcą winiet

Dlaczego rząd nie zdecydował się na popularne w innych europejskich krajach winiety? Chorwacki minister transportu Oleg Butkovič podkreśla, że w 2019 przeprowadzono ankietę wśród kierowców, z których 70 proc. opowiedziało się za systemem "pay-as-you-go".

"Nie będzie bramek, nie będzie tłoków, a naszym celem jest zwiększenie i upłynnienie ruchu na autostradach. Nowy system może pozwolić na przejazd do 3000 pojazdów na godzinę" - skomentował cytowany przez Jutarnji List chorwacki minister transportu Oleg Butkovič

Nowy system ułatwi przejazd i zwiększy dochody państwa

Jak wynika z danych analitycznych film zarządzających autostradami - w szczycie tegorocznego sezonu przez niektóre z 399 punktów poboru opłat przejeżdżało nawet 300 pojazdów na godzinę. Do połowy sierpnia na chorwackich płatnych trasach pobrano w sumie opłaty wartości prawie 30 mln euro. Nowe rozwiązanie nie tylko przełoży się na jeszcze większe dochody państwa, ale dodatkowo w znaczący sposób przyspieszy ruch wzdłuż całego kraju.

Chorwackie ministerstwo transportu oszacowało, że wdrożenie nowego systemu poboru opłat powinno kosztować  skarb państwa około 100 mln euro. Pierwsze bramki na autostradach powinny zniknąć już w przyszłym roku. Ostateczny termin realizacji pomysłu zaplanowano na 2025 rok.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chorwacja | opłaty na autostradzie | turystyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy