Bugatti zmieni właściciela? Na sprzedaż też Lamborghini i Ducati!

To może być prawdziwe trzęsienie ziemi. Wg nieoficjalnych informacji Volkswagen szykuje się właśnie do sprzedaży swojego klejnotu koronnego - marki Bugatti. Umowa została już ponoć sporządzona i czeka jedynie na zatwierdzenie przez radę nadzorczą!

 Jak donosi brytyjski "Carmagazine", nowym właścicielem legendarnego producenta supersamochodów - najprawdopodobniej - stanie się firma Rimac Automobil!

Sprzedaż Bugatti ma być jednym ze sposobów na przyspieszenie rozwoju... elektromobilności. Rimac Automobil powszechnie uznawany jest za europejskiego rywala Tesli. W tym przypadku nie chodzi jednak o wielkość sprzedaży (Rimac stworzył do tej pory tylko kilka elektrycznych supersamochodów), lecz posiadaną przez chorwacką firmę technologię. Z jej patentów korzysta wielu motoryzacyjnych gigantów.

Reklama


Już w 2018 roku Porsche nabyło 10 proc. udziałów w Rimac Automobile. Obecnie niemiecka marka posiada ich już 15,5 proc. Innymi udziałowcami są m.in.: Hyundai, Jaguar, Koenigsegg i Magna. Warto przypomnieć, że Bugatti było przysłowiowym oczkiem w głowie, byłego szefa zarządu VW - Ferdinanda Piecha. Emerytowany prezes zmarł w sierpniu ubiegłego roku, ale - w powszechnej opinii - decyzję o sprzedaży Bugatti blokować mogą pozostali członkowie rodziny Piechów,  która posiada pakiet kontrolny udziałów całej Grupy Volkswagena. Zarząd niemieckiego koncernu wpadł więc na ciekawy pomysł. Zdaniem "Carmagazine" największym beneficjentem "oddania" Bugatti w ręce Rimac Automobil stać ma się - ukochana przez Piechów - marka Porsche.

Zdaniem ekspertów, biorąc pod uwagę pogrążony w kryzysie rynek, wartość Bugatti oscylować może w okolicach 500 mln euro. Wiele wskazuje jednak na to, że transakcja będzie mieć... charakter bezgotówkowy. Wg niepotwierdzonych informacji w zamian za prawa do marki Bugatti i jej sieć serwisową Porsche miałoby się stać właścicielem kolejnych udziałów w  Rimac Automobil. Docelowo Niemcy chcieliby posiadać pakiet 49 proc. akcji. W ten sposób koncern z Wolfsburga zyskałby  nie tylko decydujący głos w kwestiach rozwoju Rimaca, ale też - a może przede wszystkim - dostęp do bezcennej wiedzy dotyczącej budowy elektrycznych układów napędowych.


Konstrukcje chorwackiej firmy słyną bowiem z tego, że charakteryzują się dziś największą "gęstością" energii i mocy patrząc z perspektywy ich masy i rozmiarów. Obecnie większościowy pakiet udziałów w Rimac Automobile pozostaje w rękach założyciela marki - 32-letniego Mata Rimaca.

Plotki mówią również o możliwości "poświęcenia" innych marek z portfolio Volkswagena celem sfinansowania wydatków związanych z "elektryczną rewolucją". Wg niepotwierdzonych informacji Grupa VW rozważać ma m.in. sprzedaż (w dokładnie takiej kolejności): Lamborghini, Seata (wraz z Cuprą), Italdesign oraz Ducati!
Paweł Rygas

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy