Bezradne fotoradary

Brytyjska policja ma kłopoty z zagranicznymi kierowcami, również z tymi z Polski.

Tysiące osób, które złamały w minionym roku kodeks drogowy uniknie kary, bowiem nie da się ich odszukać.

Tylko w ubiegłym roku zagraniczni kierowcy, którzy popełnili wykroczenie zostali przyłapani przez przydrożne fotoradary aż 9 tysięcy razy. Jednak tylko kilku z nich zapłaciło mandaty, ponieważ policja na Wyspach nie była w stanie zidentyfikować reszty.

Zdaniem rzecznika Scotland Yardu, policji potrzebny jest natychmiastowy dostęp do zagranicznych baz danych. W przeciwnym razie, na brytyjskich drogach będzie coraz bardziej niebezpiecznie.

Reklama
INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | policja | fotoradary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy