Audi R8 rozpadło się na pół w wyniku kolizji

Bardzo nietypowe zdarzenie miało miejsce we Włoszech, nieopodal granicy z Austrią.

Policja nadal wyjaśnia okoliczności zdarzenia, ale można domyślić się, że kierujący Audi R8 utracił kontrolę nad autem na śliskiej, górskiej drodze (pomimo napędu quattro R8 lubi zarzucić tyłem) i to doprowadziło do zderzenia z nadjeżdżającym dostawczym Volkswagenem (prawdopodobnie Transporterem). Siła uderzenia była na tyle silna, że niemiecki supersamochód dosłownie rozpadł się na pół - oddzielając silnik od części pasażerskiej.

Kierowca Audi wyszedł jednak z kolizji bez poważniejszych obrażeń, podobnie jak osoba prowadząca dostawczaka. Obaj zostali jednak wysłani do szpitala, aby potwierdzić, że nic im się nie stało.

Reklama

Służby przez dwie godziny sprzątały miejsce kolizji, głównie z uwagi na dużą ilość elementów, które odpadły od Audi. W akcji udział brał zastęp ochotniczej straży pożarnej z włoskiego Latsch, który zrobił przy okazji zdjęcia. Nie widać na nich niestety na ile poważnie został uszkodzony Volkswagen.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy