Amerykanie potrafią skręcać!

Północnej pętli toru Nurburgring nie trzeba przedstawiać nikomu, kto choć trochę interesuje się sportami samochodowymi. Tor zwany przez entuzjastów "The Ring" ma długość 20,8 kilometra i usytuowany jest obok miejscowości Nürburg w górach Eifel.

Zbudowano go w roku 1920 i po dziś dzień uważany jest za najtrudniejszy, najbardziej niebezpieczny i wymagający tor wyścigowy świata. Co ciekawe, mimo obiegowej opinii, która głosi, że samochody z USA nie potrafią skręcać rekord okrążenia w kategorii samochodów dopuszczonych do publicznego ruchu należy do "amerykanina".

Reklama

Najszybszym na "Nordschleife" okazał się ostatnio dodge viper SRT-10 ACR . Wśród modyfikacji w stosunku do zwykłego vipera samochód miał regulowaną twardość zawieszenia, lekkie obręcze kół, dwuczęściowe tarcze hamulcowe, wyczynowe, lecz "street legal" ogumienie oraz elementy aerodynamiczne, wytwarzające niemal półtonową siłę docisku do podłoża przy prędkości 240 km/h.

Kierowcą auta był Tom Coronel, który ścigał się wcześniej viperami GTSR w wyścigach "24 hours of Nurburgring". Samochód przejechał okrążenie w czasie 7:22.1 s. Co ciekawe w pierwszej trójce najszybszych na Nurburgringu samochodów dopuszczonych do ruchu nie ma żadnego auta z Niemiec. Drugi z czasem 7:26.4 jest chevrolet corvette C6 ZR1, a trzeci (7:27.82) pagani zonda F clubsport.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skręcanie | Nurburgring | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy