Ulubione samochody Europejczyków

W minionym roku najlepiej sprzedającym się samochodem w Polsce - z wynikiem 18 335 sztuk - była skoda octavia.

VW golf - wciąż najchętniej kupowane auto w Europie
VW golf - wciąż najchętniej kupowane auto w EuropieInformacja prasowa (moto)

Zaraz za nią uplasował się kolejny produkt z Czech - fabia, która znalazła 12 706 nabywców. Na ostatnie miejsce podium - z wynikiem 11 635 egzemplarzy - wskoczył opel astra. Samochód wyprzedził czwartego w zestawieniu forda focusa (11 286 egzemplarzy) i zamykającego pierwszą piątkę volkswagena golfa (9 488 sztuk).

Polskie gusta odbiegają jednak nieco od europejskich. Sytuacja na Starym Kontynencie wygląda zupełnie inaczej.

Jak wynika z raportu filmy analitycznej JATO Dynamice niekwestionowanym królem sprzedaży, w minionym roku, po raz kolejny (trzeci raz z rzędu), został volkswagen golf. Niemcom udało się sprzedać 492 556 golfów. To imponujący, acz dużo niższy wynik (-13,7 proc.) niż przed rokiem.

Drugie miejsce w europejskich rankingach sprzedaży - z wynikiem 402 207 egzemplarzy - zajął ford fiesta. Również w tym przypadku, w porównaniu z rokiem 2009 sprzedaż wyraźnie spadła (-14,8 proc.).

Największy wzrost sprzedaży zanotował trzeci w rankingu volkswagen polo. W Europie sprzedano 354 068 tych samochodów, co stanowi wynik lepszy aż o 25,1 proc. niż w roku 2009. Ośmioprocentowy wzrost sprzedaży dotyczy również czwartego w zestawieniu renault clio. Francuzom udało się sprzedać w zeszłym roku 338 245 tych pojazdów. Pierwszą piątkę najlepiej sprzedających się samochodów w Europie - z wynikiem 317 950 egzemplarzy - zamyka opel corsa (- 9,6 proc.).

Informacja prasowa (moto)

Liderem sprzedaży wciąż pozostaje golf. Kompakt z Wolfsburga w ostatnich dziesięciu latach aż pięciokrotnie stawał na najwyższym miejscu podium. Trzykrotnie za najlepiej sprzedające się auta uznawano peugeoty (dwa razy model 206 i raz 207), dwa razy tytuł ten przypadł oplu astrze.

Chociaż sumaryczny wynik sprzedaży Volkswagena powinien cieszyć szefostwo koncernu, niemal 14-procentowy spadek zainteresowania golfem daje dużo do myślenia. Niewykluczone, że właśnie z tego powodu, coraz głośniej mówi się o tym, że kolejna generacja "króla kompaktów" może pojawić się już pod koniec przyszłego roku - o rok wcześniej niż planowano.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas