Polacy coraz biedniejsi? Znów kupujemy "od Niemca"!

Polacy znów chętnie zwracają się w stronę używanych pojazdów z zagranicy. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że tylko w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku sprowadzono do naszego kraju przeszło 117 tys. aut.

Na lepsze niż ubiegłoroczne wyniki importu używanych aut z zachodu miała wpływ łagodna zima. Tylko w styczniu sprowadzono do Polski 57 526 takich pojazdów. W lutym wynik ten jeszcze się poprawił - sprowadzono wówczas 59 557 aut. Dla porównania w styczniu 2013 roku import wynosił 48 121 samochodów. W lutym - 50 107 pojazdów.

W stosunku do ubiegłego roku, po pierwszych dwóch miesiącach, import używanych aut z zachodu wzrósł o rekordowe 19 proc. Jeśli taki trend utrzyma się w następnych miesiącach, bieżący rok zamknie się wynikiem niemal 625 tys. sprowadzonych pojazdów.

Reklama

Renesans używanych aut z importu świadczyć może o słabszej kondycji finansowej polskiego społeczeństwa. Chociaż początek roku był również rekordowym pod względem sprzedaży fabrycznie nowych pojazdów, trzeba pamiętać, że na ich zakup - ze względu na możliwość odliczenia podatku VAT - zdecydowali się głównie przedsiębiorcy. Udział klientów indywidualnych w rynku pojazdów nowych jest w naszym kraju stosunkowo niewielki i wynosi około 50 proc.

O tym, że Polacy przeznaczają na zakup samochodów coraz mniejsze kwoty świadczyć może wiek sprowadzanych pojazdów. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2012 roku 10 proc. importu stanowiły auta w wieku do 4 lat. 43 proc. pojazdów legitymowało się wiekiem między 4 a 10 lat - 47 proc. - powyżej 10 lat.

Niestety, struktura wiekowa sprowadzanych obecnie aut wygląda znacznie gorzej. Zaledwie 6,5 proc. samochodów ma poniżej 4 lat. 41,6 proc. pojazdów mieści się w granicach wiekowych między 4 a 10 lat. Zdecydowana większość sprowadzanych aut - aż 52 proc. - ma więcej niż 10 lat.

Warto przypomnieć, że w 2009 roku w Niemczech, gdzie obowiązywały wówczas tzw. "premie wrakowe" jako kryterium wiekowe auta nadającego się do utylizacji przyjęto 10 lat... Analogicznie, w najbliższym czasie niemieckie złomowiska powinny więc zasilić auta wyprodukowane w 2004 roku, czyli - dajmy na to - Alfy Romeo 156, BMW serii 3 E46, Fordy Mondeo III generacji, czy Volkswageny Passaty B5 i Golfy V generacji. O ile, oczywiście, wcześniej nie trafią na polskie drogi...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy