Najpopularniejsze auta klasy wyższej. Niektóre są zaskakujące!

Klienci na całym świecie masowo zwracają się w stronę suvów, ale zjawisko migracji nabywców zdaje się omijać segment dużych samochodów rodzinnych. Które auta segmentu E cieszyły się w ubiegłym roku największą popularnością?

Zgodnie ze statystykami, podanymi przez Focus2move - firmę zajmującą się monitorowaniem rynku samochodów - w skali całego globu zdecydowanym numerem jeden okazał się być Mercedes klasy E. Wprowadzenie na rynek nowej generacji - W213 - przełożyło się na rewelacyjne wyniki sprzedaży. W zeszłym roku niemiecka marka dostarczyła nabywcom ponad 385 tys. egzemplarzy. Wynik jest o ponad 100 tys. lepszy niż w roku 2016! 

Drugie miejsce zajmuje największy konkurent Mercedesa - BMW serii 5. Rok 2017 zamknął się dla bawarskiej marki dostarczeniem do nabywców nieco ponad 337 tys. egzemplarzy. To o 6 proc. więcej iż w roku 2016.

Reklama

Najniższy stopień podium - z wynikiem 255,5 tys. sztuk - okupuje Audi A6. Model, który dobiega właśnie końca swojej rynkowej kariery, znalazł w ubiegłym roku ponad 255 tys. klientów. Oznacza to spadek zainteresowania o blisko 6,5 proc.

Dużym zaskoczeniem może być światowa pozycja numer 4. Na wysokim miejscu, za niemiecką "trójką wspaniałych", uplasowała się... Skoda Superb! Tańsza siostra Volkswagena Passata została uznana w rankingu za auto klasy wyższej, na które w ubiegłym roku zdecydowało się ponad 141 tys. nabywców!

Piątkę najlepiej sprzedających się sedanów segmentu E zamyka, niedostępny na naszym rynku, Hyundai Grandeur. Auto, opracowane głównie z myślą o amerykańskich nabywcach, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Sprzedaż przekroczyła 132 tys. egzemplarzy i - w stosunku do 2016 roku - zwiększyła się aż o 92 proc! Rekordowy wzrost zainteresowania nabywców to wynik wprowadzenia na rynek nowej, szóstej już, generacji Hyundaia Grandeur.

Pozycja nr 6. należy do jednego z ulubionych sedanów Ameryki - Chevroleta Impali. W ubiegłym roku firma dostarczyła nabywcom blisko 88 tys. egzemplarzy (-25 proc.). Siódme miejsce, z wynikiem ponad 80 tys. sztuk, zajmuje Ford Taurus (-14,3 proc.).

Na ósmej pozycji sklasyfikowano Nissana Maximę, który znalazł w ubiegłym roku niemal 76 tys. nabywców (+3,7 proc.). Dziewiąte miejsce zestawienia "top ten" przypadło w udziale Toyocie Crown. Niespełna 64,5 tys. sprzedanych egzemplarzy to wynik o 8 proc. słabszy w roku 2016.

Z wynikiem blisko 61 tys. sztuk ranking najpopularniejszych sedanów segmentu E na świecie zamyka Tesla Model S. Wypracowany przez amerykańskiego producenta wynik jest o blisko 12 proc. lepszy niż w roku 2016.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy