Koszmarne ceny polis dla młodych kierowców

Młodzi kierowcy, w wieku 18-25 lat, na ubezpieczenie OC swojego pojazdu wydali średnio 1238 zł. To blisko dwa razy więcej niż wynosiła średnia cena tego ubezpieczenia dla ogółu kierowców (669 zł)! Rekordzista wśród młodych za obowiązkową polisę zapłacił 6062 zł.

Jest też dobra wiadomość. W ostatnich 9 miesiącach to właśnie młodym kierowcom najbardziej spadły ceny - średnio o 10 proc. Takie dane płyną z raportu firmy multiagencji ubezpieczeniowej Punkta.

W jakich rejonach kraju młodzi kierowcy obarczeni są najwyższymi stawkami ubezpieczenia OC?
Najdrożej jest w województwach: dolnośląskim - 1481 zł, mazowieckim - 1376 zł oraz pomorskim - 1358 zł. Z najwyższymi składkami za OC muszą się liczyć młodzi kierowcy z największych miast. Najdrożej wypada Wrocław - 1984 zł, o 34 proc. więcej niż płaci za OC przeciętny kierowca w wieku 18-25 lat z dolnośląskiego i aż o 60 proc. więcej niż wynosi średnia składka dla młodego kierowcy w skali całego kraju! Dalej są: Warszawa - 1626 zł oraz Szczecin - 1531 zł.

Reklama

Z kolei najtaniej za OC płacą młodzi właściciele aut z podkarpackiego - 903 zł, świętokrzyskiego - 958 zł i opolskiego - 1027 zł. To w tych województwach zanotowano też skokowe spadki składki za obowiązkowe ubezpieczenie dla tej grupy kierowców - odpowiednio o 27 proc., o 22 proc. i o 17 proc.

Młody kierowca na starcie swojej motoryzacyjnej kariery postawiony jest w trudnej sytuacji. Nie ma zniżek za bezszkodową jazdę. Do tego krótkie doświadczenie za kierownicą i tzw. "młodzieńcza fantazja" oznaczają dla ubezpieczycieli dużo wyższe prawdopodobieństwo stłuczki lub wypadku. Przekłada się to na wyższe stawki za OC już z założenia. Przykładowo w porównaniu z kierowcami w wieku "55+" młody płaci średnio o 107 proc. więcej za obowiązkową polisę samochodu!

Finalna stawka za obowiązkową polisę zależy od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu czynników. Począwszy od stanu cywilnego, poprzez miejsce zamieszkania, po historię jazdy. Istotne znaczenie mogą mieć też cechy auta. Jakie? Np. rodzaj paliwa. Statystycznie ubezpieczyciele preferują samochody benzynowe. W gorszej sytuacji mogą być kierowcy aut zasilanych benzyną i LPG czy posiadacze diesli.

Ważny jest też wiek auta. Co do zasady samochody nie starsze niż 10-letnie mogą liczyć na nieco niższą składkę OC. W ocenie ubezpieczycieli im starsze auto - tym mniej bezpiecznie nim jeździmy.

Mało kto wie, że ubezpieczyciele często "lepiej" traktują samochody kupione w Polsce niż sprowadzane  z zagranicy. Ze znacznymi zwyżkami muszą się też oczywiście liczyć właściciele pojazdów z kierownicą po prawej stronie.

Nie jest za to tajemnicą, że młodym kierowcom samochodów z dużą pojemnością silnika (od 2,5 l) towarzystwa przypisują dużo większe ryzyko spowodowania szkody. Różnice w cenach OC po uwzględnieniu pojemności silnika w tej grupie kierowców mogą okazać się znacznie większe niż dla ogółu.

Najwyższe stawki OC dla młodych kierowców dotyczą aut tuningowanych oraz sportowych. Towarzystwa wyraźnie różnicują też marki na grupy wysokiego i niskiego ryzyka, co zwykle wynika z parametrów technicznych danego auta. Na przykład zauważalnie mniej kosztuje ubezpieczenie OC Opla, Skody czy Fiata, niż np. Audi, BWM lub Mercedesa.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy