Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu?
Najpopularniejszą marką na polskich drogach jest w tym roku Skoda, której auta wybierano najczęściej aż w trzynastu województwach. Tuż za nią są Volkswagen, Toyota i Hyundai.
Eksperci CUK Ubezpieczenia sprawdzili, ile kosztuje OC na najczęściej kupowane w Polsce samochody.
Jak wynika z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, polscy kierowcy od lat sięgają przeważnie po te same marki. Póki co również 2012 r. nie przynosi niespodzianek, a o niezmiennej popularności Skody świadczy to, że w I połowie roku pojazdy tego właśnie producenta były najczęściej kupowanymi autami w zdecydowanej większości polskich województw. Jedynie w pomorskim, świętokrzyskim i wielkopolskim częściej sięgano po samochody innych marek - odpowiednio Toyoty, Hyundaia i Volkswagena. Udział Skody w rynku wyniósł dzięki temu aż 11,75%. Przewaga nad konkurencją jest znaczna - druga w zestawieniu Toyota posiada o 4% udziału w rynku mniej.
Po euforii związanej z zakupem auta przychodzi czas na jego ubezpieczenie. To finansowo bolesny, ale nieunikniony wydatek. Eksperci z multiagencji CUK Ubezpieczenia sprawdzili, ile w stolicach polskich województw trzeba zapłacić za OC na 5-letnie samochody marek, które wygrały tam "ranking popularności": Skoda Fabia, Toyota Yaris, Hyundai i20 i VW Polo. Na potrzeby wyliczeń posłużono się przykładem 31-letniego kierowcy, który prawo jazdy posiada od 9 lat i ma 60% zniżek za dotychczasową historię jazdy.
- Ceny OC na samochody danej marki będą zapewne różne u poszczególnych ubezpieczycieli. Aby dowiedzieć się, w której firmie kupimy najtańszą polisę na nasze auto, powinniśmy przed zakupem poradzić się specjalisty. To ważne, jeśli nie chcemy przepłacać, bo nawet w obrębie jednego miasta różnica w cenie ubezpieczenia dla tego samego samochodu może wynieść aż kilkaset złotych - wyjaśnia Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.
Z trzynastu zwycięskich dla Skody województw najtaniej nową Fabię z silnikiem 1,2l i 85KM ubezpieczą mieszkańcy Lublina. Tu za obowiązkowe OC tego najpopularniejszego samochodu kierowcy zapłacą tylko 305 zł. Lublinianie powinni jednak zachować czujność, ponieważ w ich mieście można też trafić na polisę za... 777 zł!
Okazuje się, że znaczne rozbieżności cenowe w obrębie jednego miasta nie są niczym niezwykłym także w innych miejscach. OC w Rzeszowie może kosztować 322 zł w jednym z towarzystw, ale w innej firmie za polisę można zapłacić nawet o 337 zł więcej. Podobnie w opolskim i śląskim. Tu również może być niedrogo - 359 zł - ale przez nieostrożny wybór polisy można w Opolu i Katowicach przepłacić nawet 468 zł.
- Właśnie ze względu na te różnice powinniśmy porównać ceny polisy na nasze auto w co najmniej kilkunastu towarzystwach przed zakupem polisy, bo może się okazać że przepłaciliśmy. Kierowca rzadko kiedy orientuje się w cenach wszystkich firm, a to utrudnia oszczędzanie. Przykładem jest Warszawa, w której różnica jest największa. Polisę można co prawda kupić za 484 zł, ale przez niewiedzę kierowcę zapłaci do 962 zł więcej! Podobnie jest w innych miastach, dlatego przed zakupem trzeba mieć pewność, że nie przepłacamy za obowiązkowe OC - mówi Maciej Kuczwalski.
Rozbieżności cenowe widać wyraźnie również w regionach, w których najczęściej kupowane są samochody inne niż Skoda. W województwie świętokrzyskim za popularnego tu Hyundaia i20 z silnikiem 1,4l i 90KM kierowcy zapłacą przynajmniej 326 zł, ale mogą też trafić na o wiele wyższą cenę - 729 zł. Sytuacja jest podobna w Wielkopolsce i na Pomorzu, gdzie różnice w ubezpieczeniu często wybieranych modeli VW i Toyoty mogą wynieść nawet 560 zł w Poznaniu i 490 zł w Gdańsku.