A jednak. Motoryzacyjne stereotypy się potwierdzają
Pewnie każdy kierowca słyszał pogląd mówiący o tym, że Mercedes to samochód dla starszych, BMW wybierają głównie młodzi poszukujący wrażeń, a klientami Porsche są osoby w średnim wieku, które już coś osiągnęły w życiu. Okazuje się jednak, że to wcale nie obiegowe opinie oparte na uprzedzeniach. Te stereotypy to prawda!
Firma Check24 zajmująca się m.in. ubezpieczeniami komunikacyjnymi postanowiła sprawdzić czy preferencje dotyczące wyboru marek samochodów mają coś wspólnego z wiekiem kierowców. Korzystając z własnej bazy danych przygotowała raport, który zdaje się potwierdzać motoryzacyjne stereotypy.
Jakie konkretnie? Otóż Mercedesa rzeczywiście wybierają głównie ludzie starzy - właśnie dlatego autom z gwiazdą na masce przypadła wysoka, czwarta pozycja na liście. O ile średni wiek nabywców samochodów ze Stuttgartu został określony przez Check24 na nieco ponad 47 lat, o tyle aż 17 procent klientów marki ma więcej niż 70 lat. Powyżej sześćdziesiątego roku życia jest aż jedna czwarta posiadaczy Mercedesów.
Stereotyp samochodu dla starszego pana zdaje się też potwierdzać Jaguar i Dacia. Brytyjska marka zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu, a jej klienci mają zazwyczaj prawie 49 lat. Z wiekiem na poziomie nieco ponad 48 lat drugą pozycję zajęła Dacia.
Czemu Porsche trafiło na miejsce trzecie listy? W tym przypadku przyczyna może być całkowicie inna. Porsche są drogie i wyrafinowane. Żeby kupić taki samochód trzeba być zatem nie tyle starym, co po prostu bogatym. A skoro sukces zawodowy zazwyczaj osiąga się dopiero w po czterdziestce, nie ma się co dziwić że średni wiek kierowcy Porsche to 48 lat.
Mercedes dla staruszków, z BMW się wyrasta!
Z wyników analizy opracowanej przez Check24 nie będą zadowoleni właściciele BMW. Bawarskie samochody mają trzecią w kolejności, najmłodszą grupę nabywców. Kierowca auta z monachijskich zakładów ma średnio 41 lat i jest o zaledwie kilkanaście miesięcy starszy od statystycznie najmłodszego kierowcy Seata. Co później? Prawdopodobnie kierowcy BMW wyrastają i decydują się na model bardziej dojrzały.
Stereotyp potwierdził też Fiat i Alfa Romeo. Modele takie jak Stilo i 147 mają bardzo młodą grupę kierowców - młodsze osoby jeżdżą wyłącznie Seatem Leonem i Ibizą oraz Volkswagenem Scirocco. Kierowcy przed czterdziestką lubują się we włoskich autach ponieważ te są miłe dla oka. Dodatkowo okazują się tanie, a w tym wieku argument ten ma wyjątkowo wysoką wartość.
Zestawienie nie potwierdza jednak wszystkich stereotypów - część wręcz obala. Jedno z większych zaskoczeń dotyczy Skody. Dla marki nie znalazło się miejsce w pierwszej piątce listy. A to o tyle dziwne, że ponad dekadę temu czeska firma była uważana za producenta szczególnie cenionego wśród osób starszych. Dzisiaj jej wizerunek najwyraźniej mocno zmienił się, a wszystko za sprawą wymiany palety modelowej i nowej linii stylistycznej.
Skoda postawiła na nowoczesne nadwozia i zaawansowaną technologię. A to czynniki, które pozwoliły jej wpisać się w gust dużo młodszej grupy klientów. Młodszej oczywiście nie oznacza bardzo młodej. Mowa raczej o doświadczonych kierowcach w średnim wieku, którzy potrzebują praktycznego auta na co dzień i rodzinne wyjazdy.
Jedynym modelem, które wyłamuje się z czeskiego schematu jest Yeti. Średni wiek posiadacza tego SUV-a to 53 lata. Zaniżanie średniej łatwo jednak wyjaśnić. Yeti jest modelem ze starej kadry. Czesi nie zdążyli go jeszcze zmodernizować, a to oznacza że nadal jest formatowany pod całkowicie inną grupę odbiorców.
Okazuje się, że motoryzacyjne stereotypy nie są wcale krzywdzącymi opiniami formułowanymi przez ludzi rządzonymi przez schematy. Mają więcej wspólnego z rzeczywistością, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Oczywiście nie należy do nich podchodzić absolutnie dogmatycznie. Życie nie znosi stałości, a to oznacza że pewne klisze z czasem zmieniają się. W ten sposób jednak tworzą pole do popisu dla tworzenia nowych.