Wolna amerykanka?
W ostatnich czasach narodowym hobby Polaków stały się... zakupy. Co sobotę i niedzielę tysięcy naszych rodaków całymi rodzinami udają się do super- i hipermarketów.
Większość z nich jest oczywiście zmotoryzowana, stąd duże parkingi często całkowicie zapełnione.
Dlatego chcieliśmy zwrócić uwagę na kilka zasad, które umożliwią bezpieczne poruszanie się w obrębie przysklepowych parkingów.
Dojazdy do parkingów oznaczone są najczęściej jako drogi wewnętrzne. Oznacza to, że obowiązują na nich takie same zasady ruchu, jak na drogach publicznych.
Na często spotykanych mini-rondach pierwszeństwo mają samochody znajdujące się na rondzie, natomiast jego opuszczenie sygnalizowane musi być prawym migaczem.
Skrzyżowania między alejkami należy traktować jako równorzędne, a więc pierwszeństwo ma pojazd z prawej strony. Przy wyjeżdżaniu z alejek na drogę dojazdową należy ustąpić pierwszeństwa, gdyż formalnie włączamy się wówczas do ruchu.
I jeszcze jeden element, który świadczy bardziej o naszej kulturze niż znajomości przepisów. Miejsca najbliżej wejść do sklepów zarezerwowane są dla osób niepełnosprawnych. Niestety, same znaki nie wystarczają, stąd, by dotrzeć do świadomości niektórych osób, umieszczane są tabliczki typu "Wziąłeś moje miejsce - weź moje kalectwo". Cóż, czasem kalectwa nie widać, więc zdrowo wyglądający człowiek w czarnym bmw czy audi, parkujący na takim miejscu najpewniej jest po prostu kaleką umysłowym...