Spokojny powrót z wakacji

Ostanie dwa dni sierpnia - jak przyznaje policja - to jeden ze spokojniejszych wakacyjnych weekendów na polskich drogach. Być może wielu kierowców skorzystało z rad dziennikarzy oraz policji i rozłożyło podróż na kilka dni. Na drogach nie było tłoku.

Ostanie dwa dni sierpnia - jak przyznaje policja - to jeden ze spokojniejszych wakacyjnych weekendów na polskich drogach. Być może wielu kierowców skorzystało z rad dziennikarzy oraz policji i rozłożyło podróż na kilka dni. Na drogach nie było tłoku.

W 326 wypadkach zginęło 28 osób, a 356 odniosło obrażenia. To - jak przyznają funkcjonariusze - jeden ze spokojniejszych tegorocznych weekendów.

- Na drogach - wbrew obawom - nie było wielkiego ruchu. Spora część wczasowiczów wróciła do domu wcześniej, tylko niektórzy odkładali powrót na ostatnią chwilę - mówi RMF Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Na drogi wyjechało więcej patroli, ale niestety nie zawsze widok policji studził zapędy kierowców i zmuszał do zdjęcia nogi z gazu. Funkcjonariusze codziennie - mimo apeli - zatrzymali prawie 400 nietrzeźwych kierowców.

Reklama

Najczęstszą przyczyną wypadków - jak przyznają policjanci - była prędkość, niedostosowana do warunków panujących na drodze.

A pogoda - głównie na północy Polski - nie sprzyjała podróżom. Padał deszcz, a na drogach było dużo wilgotnych liści; nawierzchnia więc była śliska.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy