Potrącenia rowerzystów. Winni zawsze kierowcy?

Policja apeluje do rowerzystów o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie jazdy.

Czy za wszystkie wypadki odpowiadają kierowcy?
Czy za wszystkie wypadki odpowiadają kierowcy?INTERIA.PL

Wakacje to czas, kiedy cyklistów na drogach jest wyjątkowo dużo. To także okres, kiedy często dochodzi do potrąceń miłośników jady jednośladem przez kierowców samochodów.

Rzecznik Komendy Głównej Policji apeluje do rowerzystów o przestrzeganie w czasie jazdy zasady "ograniczonego zaufania".

Mariusz Sokołowski przypomina też, że dzieci do 10 roku życia mogą jeździć tylko po chodnikach i tylko pod opieką dorosłych. Po ukończeniu 10 lat można zdać egzamin na kartę rowerową. Po 18 roku życia nie potrzebujemy już żadnego dokumentu, żeby wsiąść na rower.

Apel policji nie przekonuje Marcina Jackowskiego z fundacji "Zielone Mazowsze". Miłośnik jazdy na rowerze twierdzi, że więcej winy w sytuacjach niebezpiecznych na drodze leży zawsze po stronie kierowców a nie cyklistów.

Zdaniem Marcina Jackowskiego bezpieczeństwo cyklistów mogą poprawić przede wszystkim dobrze zaplanowane ścieżki rowerowe. Działacz na rzecz jazdy rowerem zachęca władze poszczególnych miast do sięgania po sprawdzone pomysły, na przykład z Niemiec czy Holandii.

- Chodzi o budowanie ścieżek wygodnych dla rowerzystów, a nie - jak to często bywa - dla inżyniera, który projektował daną ścieżkę - tłumaczy Jackowski, który od kilkunastu lat jeździ tylko na rowerze.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas