Pościg za pijanym kierowcą

Kilka minut trwał prowadzony przez policjantów choszczeńskiej drogówki pościg za pijanym kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Na dodatek nie posiadał prawa jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W nocy z soboty na niedzielę w Pełczycach policjanci ruchu drogowego zauważyli samochód osobowy marki VW Golf, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Mężczyzna nie zareagował na podawane mu świetlne i dźwiękowe sygnały do zatrzymania. Uciekając zajeżdżał policjantom drogę uniemożliwiając wyprzedzenie. Klika minut później przy wsparciu drugiej załogi ruchu drogowego kierujący golfem mężczyzna został zatrzymany. 22-letni mieszkaniec gminy Krzęcin, Zbigniew K., w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. W tym stanie nieposiadający uprawnień do kierowania mężczyzna wiózł swojego niewiele trzeźwiejszego starszego brata.

Reklama

Po zatrzymaniu Zbigniew K. zaczął uskarżać się na ostre bóle w klatce piersiowej. Przeprowadzone badanie lekarskie wykazało jednak, że mężczyzna symuluje i zamiast do szpitala trafił do policyjnego aresztu.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: promile | pościg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy