Polska w ogonie Europy. Ale znacznie przed Afryką...

Około 1,25 mln osób zginęło w 2013 roku w wypadkach drogowych na świecie - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Najwięcej osób ginie na drogach Afryki; najmniej w Europie.

Na polskich drogach wciąż ginie za dużo ludzi. To głównie wina starych samochodów
Na polskich drogach wciąż ginie za dużo ludzi. To głównie wina starych samochodówPiotr JędzuraReporter

Według WHO mimo rosnącej populacji i coraz większej liczby samochodów, liczba ofiar wypadków drogowych od 2007 roku jest względnie stała.

Współczynnik śmiertelności w wypadkach drogowych w 2013 roku wyniósł w Afryce 26,6 na 100 tys. mieszkańców i był najwyższy na świecie; najniższy odnotowano w Europie - 9,3. W Polsce wynosi on 10,3 i jest drugim najwyższym wśród krajów UE, po Litwie - 10,6. Trzecim państwem UE o najwyższej śmiertelności na drogach jest Łotwa - 10. Z kolei kraje unijne, w których na drogach umiera najmniej osób, to: Szwecja (2,8), Wielka Brytania (2,9), Holandia (3,4) i Dania (3,5). Współczynnik ten dla wszystkich krajów UE wyniósł w 2013 roku 6,6.

Według danych WHO ponad 23 proc. ofiar na drogach stanowią motocykliści, piesi - 22 proc., a rowerzyści - 4 proc. Szczególnie niebezpieczny dla pieszych i rowerzystów jest kontynent afrykański; stanowią oni 43 proc. wszystkich zabitych na drogach Czarnego Lądu.

Zdaniem WHO, aby zmniejszyć liczbę śmiertelnych wypadków na drogach maksymalna dozwolona prędkość w terenie zabudowanym powinna na całym świecie wynosić 50 km na godzinę, jednak takie regulacje obowiązują w zaledwie 47 krajach.

Organizacja zaleca także, by maksymalne dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi dla młodych kierowców i tych, którzy niedawno otrzymali prawo jazdy, wynosiło na całym świecie 0,2 promila. Tak jest w 21 krajach europejskich. W Polsce 0,2 promila jest maksymalnym poziomem alkoholu we krwi dla wszystkich kierowców.

Tylko w 44 krajach świata zarówno kierowców, jak i pasażerów jednośladów obowiązuje nakaz jazdy w kasku. W 105 państwach istnieje obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa przez kierowców i pasażerów samochodów.

Z raportu WHO wynika też, że pojazdy sprzedawane w ok. 80 proc. krajów na całym świecie nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas